102 Boyz
Powrót
[Zwrotka 1]
Chłopaki z tematem na stricie
Stojącym tam, gdzie ja stałem
Tu z woreczka robią drobnicę
Dla bucha, by mieć go za frajer
Mijamy się ciągle i widzę
Że oczy masz czerwone ale
To blizny po tym byłym typie
Dlatego nie ufasz mi wcale
Na głośniku to światło miasta
Mi wzrok się już chyba pogarsza
Kolejna to była za dużo
Każdy wie, że ja nie odmawiam
Chcę wrócić do domu już chyba
Bo podobno czekasz tam na mnie
Mi pada bateria i sygnał
Się zrywa i wciąż jadę dalej

[Muzyka]

[Zwrotka 2]
Nie czuję zapachu w ogóle
Bo sole zrobiły robotę
Tak w Polsce to byłem debilem
Lecieliśmy z jakimś dowozem
Już wstałaś i znowu w tych ranach
Kwiaty nie pomogą, awaria
Nie patrzysz mi w oczy gdy mówisz
Że ja jestem z innego świata
Ja ciągle w terminach i gonię
Brak czasu, by odbyć rozmowę
Gdy wracam, bo kolejny meeting
Mieszkanie jest puste, o boże
Idę se sam na koniec świata
Lecz zostaw mi znaki na drodze
Spotkajmy się razem u celu
Zobaczysz, że wiem co ja robię
[Muzyka]