[Intro]
TPS ZDR, A jak!
Co mi jest potrzebne?
Nie tak dużo, jakby się zdawało
Tylko i wyłącznie, tylko i wyłącznie bliscy

[Zwrotka]
Co mi jest potrzebne? Podobno nowe serce
Bo współczucia nie mam, karcę, jeśli jesteś tylko błędem
Zwykłym obłędem było wierzyć, że da więcej
Mi muzyka, niż radochę, dotarłem na to miejsce
Twarzy coraz więcej poznanych, gdzieś na świecie
A niektórzy tu Ci blisko zachowują się jak śmiecie
W pakiecie z niefartem najczęściej jest podpucha
Bo do kogo mieć pretensję - taka gra, takie cuda
Kwadrat, mieszkaniе, dom czy chałupa Byle jak byś nie nazwał wracaj do nich, albo muka
Nauka, trzeba szukać wzorów do równania
I na pеwno się oddala jak masz procent do oddania
Zalała nowa fala, nie jest to co kiedyś Sam już nie wiem, czy mnie wkurwia, czy bardziej to mnie śmieszy
Gdzie byli koledzy jak miałeś problem pytasz
Ja swoim dziękuję, że są aż do dzisiaj

[Refren]
Bez tego nie da rady, wszystko się rozpadnie
Czasem lepiej prosto z mostu mówić jest dosadnie
Szacunek nie zazdrość, niech będzie między nami
I tak wszyscy umieramy, w tej ziemi zakopani
Bez tego nie da rady, wszystko się rozpadnie
Czasem lepiej prosto z mostu mówić jest dosadnie
Szacunek nie zazdrość, niech będzie między nami
I tak wszyscy umieramy, w tej ziemi zakopani