Kobik
Karaoke
[Refren]
Ma być sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Mam tylko tekst i bit, jakbym był na karaoke
A potem ma być sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Każdy daje z siebie tyle ile może

[Zwrotka 1]
Siedzę w studio, piszę numer za numerem
Dla nas mają wielką wartość, a dla niektórych cenę
Tu pewność siebie, mordo, nosi się najlepiej
Lecz możesz o tym nie wiedzieć, gdy patrzysz przez pryzmat metek
Ma być sos, a nie dip, ma być wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiеm co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Ciary żenady, gdy słucham większości zwrotek
Niеkończąca się opowieść, ale spoko, ziomek, tutaj to nie przejdzie
No bo nie jest źle, no a nawet jest nieźle
Ho! Przynajmniej mamy ubaw na maks
Bo my oddajemy krew za crew, niektórzy crew za hajs
Inni wierzą we wszystkie żółte napisy
Dużo czasu na głupoty masz u siebie na dzielnicy, a ja
Się czuję tutaj jak na karaoke
Gdy idę przez Podgórze moja muza leci z okien
No a potem wpada...
[Refren]
Ma być sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Mam tylko tekst i bit, jakbym był na karaoke
A potem ma być sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Każdy daje z siebie tyle ile może

[Zwrotka 2]
Te linijki są tak ostry, jakbym nawijał w 4K
Ich barsy - czysta bieda, ziombel, bo mnie nie dotyka
Żadna z nich, każdy diss, dla mnie miłosny list
Chcę być kimś, chociaż wpadam w bit jak nikt
Słyszę pisk tych świń, jakby uprawiały drift
Ja od zawsze nie wiem o co chodzi im
To nie baśnie braci Grimm, chyba pojebałeś drzwi
Żaden blok, żaden crib, ulubiony kolor green
Łapię buch, oni pytają się skąd? Stąd!
Zerodwana boy, zero zerodwana boy
Bangry szyte jakbyś miary ze mnie zdjął
Miastu zawsze składam hołd, bo to mój area code
Po-po-południowa Polska... Ho!
Nie podryw na hiphopowca, w ogóle co to jest za dziwna opcja?
I czuję się tu jak na karaoke
Gdy idę przez Podgórze moja muza leci z okien
No a potem wpada...
[Refren]
Sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Mam tylko tekst i bit, jakbym był na karaoke
A potem ma być sos, a nie dip, wszystko na tip top
Nie wiem co to wstyd, za to wiem co to styl yo
Czuję się tu jak na karaoke
Każdy daje z siebie tyle ile może