[Intro: O.S.T.R.]
Raz, dwa
Czy mnie słychać?
Weź no kurwa daj tego bitu trochę więcej
Dobra, może być
Okej
Kurwa nowy HAOS
Sprawdź to
Ej
[Zwrotka 1: O.S.T.R.]
Mówią na mnie Ostry albo Dead Man Funk
Wciąż wypalam brudne ślady niczym w bletce hasz
W lewej szron, Macallan w prawej ręce majk
Jebany prawdziwy hip-hop ulice Artefakt
HAOS
Dla naszych ludzi writerów biboy'i
Nikt nie bierze zakładników jak Asz-Szabab w Nairobi
O tym gdzie nasz teren mówią na ścianach chromy
Uważaj gdzie chodzisz Jak jesteś niezaznajomiony
Gramofony Skrecze
Jak w tramwaju na szybach
Szybki hajs, samochody
Sony, Blaupunkt , Toshiba
Wieczór smoke cheeba cheeba, to mi wzrok odpoczywa
Rozumiemy się bez słów
Tak o - pantomima
Czy mnie lubisz szczerze mam to gdzieś
Skurwysynu, wersów tych nie zagra Radio ZET
Jebać modelowe trend, to nie Majorette
Namacalna prawda, jak pośladki Lissy Ann
Diaboliczny zew, mam ten ogień dziwko
Nawet jak z fryzury wyglądam jak Homer Simpson
Zawsze w formie Kimbo, wszystko biorę bingo
Jestem tym dla rapu, czym dla suk samotnych nowe dildo
[Refren: O.S.T.R. & Hades]
Dla czterech elementów, co nam towarzyszą non-stop (olla olla olla olla)
Dla rajterów, tych biboyi, tych, co nie dbają o rozgłos (olla olla olla olla)
Dla DJ-i przy których chcesz wyrzucić ręce w kosmos (olla olla olla olla)
I dla wszystkich skurwieli co z zajawką nie kończą (olla olla olla olla)
[Zwrotka 2: Hades]
Mówią na mnie Had, teraz już wiesz
Pytasz skąd to biorę, zrywam se z drzew
Klęska urodzaju, czyli nie jest tak źle
Ale pomyśl zanim powiesz mi, że też tak chcesz
Wszystko ma swój cień, błysk
Wiadomo, jak za dużo to mdłe, mdli
Zmień coś nim się zapętlisz; GIF
Potem zrobią z tego mem; screen
Ups, twój telefon się zbił; pękło szkło
Jak zobaczyłeś nasze logo to ci wypadł z rąk; drop
Jak Pharcyde albo Beastie Boys
Czuję, jakby był 95 rok
Jak Michael Jackson robię moonwalk
Stop, Ghettoblaster, Boombox; sztos
To dobre gówno, podkręć moc
Turn it up, like Dilla dog
Odepchnięcie, potem
Kop, trochę jak na desce pod prąd
Na moim blacie jest chiński smok
Podwójny kickfilp, lubię ten sport
[Refren: O.S.T.R. & Hades]
Dla czterech elementów, co nam towarzyszą non-stop (olla olla olla olla) (od początku mordo)
Dla rajterów, tych biboyi, tych, co nie dbają o rozgłos (olla olla olla olla) (jaki rozgłos?)
Dla DJ-i przy których chcesz wyrzucić ręce w kosmos (olla olla olla olla)
I dla wszystkich skurwieli co z zajawką nie kończą (olla olla olla olla)
[Outro x4]
Brudne wersy
Brudne bębny