Onar
Kolejny drink
[Zwrotka 1: Onar]
Zaczynam dwójkę JuNouMi, wszczynam rap bójkę więc zwolnij
Późne popołudnie, nieubrany schludnie
W Nike'ach [?], łysy łeb nie pejsy
To miejski styl, sup-relaks kilka chwil
Ufam bitom, z tą techniką
Dla mnie Jim Beam plus Cherry Coke
[?] z moją kilką, kumasz?
Kolejna błękitna laguna, wszystko tu masz
Więc po co spinka?
Yo! A ja idę po kolejnego drinka

[Zwrotka 2: Wankej]
Jestem Wankej niuniu, chodź tu popatrz
Ja się tamten uniósł, mam cię niuniu, to twój chłopak
Co tam? Weź się ze mną umów kotku chociaż
Jesteś jedną z tłumu, a ja mam na wosku wokal
Dobra chcę tym rozbujać twoje biodra, nie?
Mam projekt porwać cię, żeby twój koleś chciał dorwać mnie
Formalnie jeszcze mnie nie znasz jak Groha
Ale chcę poznać, że jesteś niezła i wiesz jak kochać
Nareszcie mówisz: mam lokal z jakuzzi chodź tam, dobra
Jeszcze tylko chcę zamówić koktajl

[Zwrotka 3: Ten Typ Mes]
To jest ta atmosfera
Niunie jak Toni Braxton teraz jadą na melanż
To nie jest telewizyjny chwast Pegaz
Każdy z nas bawi się jak Nas w Las Vegas
Styl jak Shawn Carter i DMX
Dziś celuję w ton carpe diem flex
Tamten klient leszcz jak z Miami Vice
Wkurwia się, bo mamy moc, jaja i hajs
Patrz to mój fiut masz wersję install
Klubowa instant świnka
Kupię ci kolejnego drinka
[Zwrotka 4: Emil Blef]
Jay Ross i sporo oktaw, hej
Jeszcze jeden Bols, Marlboro, działa jak Polo Cocta
Koktajl kiwa mnie jak [?] zbiera żniwa hajsu
Klub opisze Najsztub w Newsweek
Rano przeczytam jedząc musli
Trafia w gust im klan gruppies napalony jak [?]
Jak Mad Skillz szalony Flexxstyl
Wypełnia tę noc, piątek pełno
Płynie soul jak spod rąk D'Angelo
Potem swing tak, że kupuję kolejnego drinka

[Refren]
Suki znowu są tu, ale nie są gotowe na nasz lód
Suki gorące jak chuj, czują nasz gorący towiec i ten klub

[Zwrotka 5: Pezet]
(Mam styl, yo, jeden na milion)
Ej yo, yo, co by było, gdybym wziął ją
Gorący pornos, mój fiut to hormon
Żądło, dziwko bierz
W żyłach znowu Polmos i szybko ssiesz
Mam wiele suk jak mormon ich krzyk to seks, wiesz
Wszystko chcę, nie policzę na palcach ich
Suk, które krzyczą "Aj Pappi!"
Ej, caliente puta, zajęta suka
P do Z do U aka kutas przy panienkach brutal
Yo, knajpa gorąca jak Jamajka
Kisiel w majtkach, jedna niunia made in Tajwan
Najba z moimi ziomami, impra suko, bye bye
Idę po drinka, aj, aj
[Zwrotka 6: Pjus]
Ej ty kupo mięśni, wpuścisz nas do klubu
Laski chcą dupą kręcić, bo mają skromny ubiór
Jesteś dobry? Spróbuj nie wpuścić nas na parkiet
Jak Mes patenty mam dla sztuki jak [?]
Każdą pannę kładę na plecy, sprowadzam w parter
One dzisiaj są dla mnie, akcja G-funk, lowrider
Dzisiaj tańczę, pod nogami błyszczą światła
Cały świat mam po blantach
Będę gadać, wpadła
Delikatna warga kusi mnie, więc będę znikał
Kotku w usta twe zawitam, tylko zamówię drinka

[Zwrotka 7: Stasiak & Pezet]
Dobrze słyszę? Czy w tle leci nasz kawałek?
2cztery7 – "Cały czas", ty szanse masz małe
Cały klub pełen dup z piwkiem lub z jakimś drinkiem
Jestem tu, ludzi tłum, barek tuż obok nich jest
Wszystkie światła na nas, fajerwerki, wielka feta
Wiesz co będzie zaraz? Błyski fleszy na parkietach
Każdy chce się przywitać, błyszczy plakietka VIP-a
Piękne dziury podziwiamy przy klubowych stolikach
Kolejna wygrana dziś, ten ogień płonie dla nas i
Będziemy bujać klubem tym, zamienimy słowa w czyn
Ta gorąca bibka odpowiedni rytm ma
Za moment się spizgam, tylko kupię drinka
[Refren]
Suki znowu są tu, ale nie są gotowe na nasz lód
Suki gorące jak chuj, czują nasz gorący towiec i ten klub
Suki znowu są tu, ale nie są gotowe na nasz lód
Suki gorące jak chuj, czują nasz gorący towiec i ten klub
Suki znowu są tu, ale nie są gotowe na nasz lód
Suki gorące jak chuj, czują nasz gorący towiec i ten klub