[Refren]
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się

[Zwrotka 1]
Wszystko co robię jest świetne
Dlatego stoję tu w świetle
Twój ziom pod nosem coś peple
Zawijaj ta bambetle
Ciążysz w tej scenie jak ketle
Drążysz w tej scenie jak w drewnie
Kończysz w tej scenie projekcję w ER-ce
Pobranej na prędce metce
W miejscu na imię masz regres
W miejscu na siłę masz lekkie
W miejscu na witę masz płetwę
W miejscu na minę masz wdepłem
Jesteś przegrywem na plejce
Jesteś penisem w stulejce
Jesteś płomykiem na świeczce
Dobrze, że jesteś
[Refren]
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się

[Zwrotka 2]
Osiągam same sukcesy
Przeciągam je jak magnesy
A ciebie strasznie już cieszy
Jak masz gacie bez krechy
Jadę z gazem do dechy
Mijam własne planety
A ty gazem dostajesz na pecyn
Kiedy mijasz kobiety
Wiodę życie ascety
Bo mi zbrzydły ekscesy
A ty piłeś to życie tak wolno, że w tyłek
Wszyłeś ekspresy
Ty odmieniasz Olmecy
Ty odmieniasz do piecy
Jak chcesz dobrze se życie odmienić
Posłuchaj co mówią koledzy
[Refren]
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się
To ja jestem Guru, yeah
Niosą ręce tłumu, mnie
Nie pcham się do klubu, nie
Tam powstaje klub, gdzie ja pojawiam się