O.S.T.R.
Wiara W Ludzi
[Zwrotka 1]
Z całego tego barłogu jest zawsze jakieś wyjście
Nie musisz sobie jarać by o niczym nie myśleć
Nie musisz codziennie zipieć na klatce
Bo to bez perspektyw i wiem że tu mam rację
Kilku dobrych znajomków oni znali tę sytuację
Wyszli odżyli owacje na stojąco
To daje wiarę w ludzi gdy ktoś się przebudzi
Ocknie reali tego kraju nie traktuje jak wyrocznię
Ile można narzekać przed przeznaczeniem uciekać
Chować za parawan zamierzasz tak dalej?
To twoja sprawa
Tylko nie mów później że zabrała cię trawa
To jedynie głupota plus słaba wola
Pokaże ci co to niewola skróci pola działania
Decyzja jest twoja możesz mieć obiekcje
Ale pamiętaj o tym życie nie trwa wiecznie

[Refren x2]
Ostatnio słychać coraz częściej
Niektórych opuściło szczęście
Inni przyfarcili równowaga mniej więcej
Więcej twoim mieście i w moim mieście

[Zwrotka 2]
Z czasem łapiesz nowe doświadczenia
Z czasem zmienia się twój punkt widzenia
Widzisz tyle rzeczy jeszcze jest do zrobienia
Uwierz szkoda czasu dnia następnego roku
Z drugą osobą u boku będzie dużo łatwiej
Więc miłość daj jej jeśli ją posiadasz
Tzw. druga połowa kojarzysz o czym mowa
Może razem z nią swoje dzieciaki wychowasz
To dlatego się żyje chociaż nie jest to łatwizną
Okaże się czy już jesteś mężczyzną
Uważaj na to tylko żebyś ziom przysnął
By czar nie prysnął wszystko poszło z dymem
Całą swoją miłość przelej na rodzinę
Przyjaciół znajomych mieszkania domy
Rodzinne strony cokolwiek ma jakieś znaczenie
A to co było niech pozostanie wspomnieniem
[Refren x2]
Ostatnio słychać coraz częściej
Niektórych opuściło szczęście
Inni przyfarcili równowaga mniej więcej
Więcej twoim mieście i w moim mieście

[Zwrotka 3]
Przed każdym z nas jeszcze długa droga
A jak długa nie wiem wszystko w rękach Boga
On wytyczy czas więc szkoda go marnować
Niczym roślina wegetować to bezsensu
Proste nie stój bo nic nie wystoisz
Nowe wyzwania chyba ich się nie boisz
Zaryzykować warto może nie wpierdolisz
Delikatnie mówiąc własnego wyboru
Sam ryzykuję i też popełniam błędy
Później wyciągam wnioski co i jak którędy
Szukam drogi do lepszego jutra
Też szukaj może się odnajdzie teraz słuchaj

[Refren x2]
Ostatnio słychać coraz częściej
Niektórych opuściło szczęście
Inni przyfarcili równowaga mniej więcej
Więcej twoim mieście i w moim mieście