[Zwrotka 1]
Nastaw mi moje radio, by leciał jazz, hip-hop, funky
FM 666 interes mam w tym
Przester, seks jest play jedziem kochanki
Stereo dolby siedzę lala avanti
Radio coś na wzór różowych landryn Aiwa
W radiu Ashanti czuć klimat Kajman
To zapach z gniazdka ziom nie miej złudzeń
Abstrakt to hajs na tego typu niunie, uwierz
Starczy Durex, no dwa, no paczka
O Durexach najwięcej to powie ci Salsa
To spowiedzi hasła, nastaw pokrętła
Wszystkich RMF powinni wsadzić do pierdla
Eeef eem daj na tuner boombox, dziś czuje ból bo
Nic w radiu na wieczór z dobrą kurwą
Opcja CD open z Earth, Wind And Fire tematem popchnę
Chodź zapalimy konopie, odjedziemy jak bobslej
Ja buziaka ci poślę, a ty przygotujesz pościel
Prezentuje perwer, unimil nam projekcję
Nastaw radio by leciał ten klimat, SEX 666 zaczynaj
Lód, wódka, cytryna to skojarz i wspomnij
Co było, co będzie, a co mogło się odbyć
[Zwrotka 2]
Nastaw mi moje radio by leciało co zwykle
Teofilów destyl już wiesz kto ma ikrę
I najgorętsze teksty, seks i setki
Najlepszych z najlepszych, nie pierdol o sobie nie mówię
Dedykowane gwiazdom bo czuję że mam flow
Formułę i czas, bo pokonuję sam to bagno
Tu co dnia w roli przechodnia
W tych samych blokowiskach historia
Pokój na piętrze,z boku łazienkę
Spokój na bletce, protokół w teczce
I rozrywane serce przez gorące dwudziestki
Plus trzy kolory, biel, czerwony, niebieski
Przez trzy nic nie zdziałasz, znaczy że są lepsi
Pierwszy miesiąc
Kingsajz dla niej minutą rok jest
Proroctwem dla tych wielkich i tłustych
Tych co nocami ślą esemesy na Suczki
Tych co reaguje na słowa 'zrób mi'
To o nich i dla nich, jestem okrutny
Siemasz Kościuszki, choć w gratis formie
Płacisz ziombel, nie bądź frajer to proste
Nawina, bajer, podstęp, jutro ją zostawisz
Chodzi tylko o pieniądze i o to gdzie się bawisz
Czym jeździsz ziom, mówię nawiń
W klubie full kabin tych z serii WC
Syf tępi trupem, zawsze możesz uciec
Nabij lufę, ziom życie nie bajka
FM 666 no to narciarz