[Verse 1: Kluchu]
Truskulowe leszcze odtąd macie przejebane
Dokąd Alcomindz istnieje będzie dissował was stale
Mamy do zrobienia przecież operacje czystka
Pozbyć się każdego, kto dla nas jest tu jak dziwka
Ciągle kurwa słychać jak wam na tym świecie ciężko
Że przez swoje życie idziesz źle wybraną ścieżka
Czym ty się tu chwalisz kurwa? Swoją bezradnością?
Jesteś ziom do bani, lepiej odejdź stąd z godnością
Zostaniesz złapany jebany panie Eldo
W piwnicy związany, gdzie jest kurwa ciemno
Siedział będziesz tam - na odwróconym krześle
Przepraszał będziesz Boga za swój truskul jeszcze
Zaraz się przekonasz, w moment zmienisz zdanie
Wszystkie płyty swoje, zobaczysz - wyjebiesz sam je
Bo nasz styl wasz zjada, mamy styl nad style
Zaraz sam poczujesz bangerów naszych siłę
[Hook: Kluchu]
Truskulu chuj ci w szyje [x24]