[Refren: Swayze]
Had a couple stacks, turn it to a quarter milion
Hustlin in a trap, now my paper to the ceiling
I be on the job, profit never going down
With money like this ain't never cracking
Now, may we working
We working, we working, may, we working
We working, we working, yeah, we working
[Zwrotka 1: Swayze]
Jestem z mordą na rewirze, głodny życia jak nikt
Co druga dziwka mi zarzuca, że ja nie wiem co styl
Reprezentuję moją markę, ona zawsze jest real
Możesz pomachać przez okno, sąsiad wisi mi kwit
I mam to w chuju Dre, i mam to w chuju jak ludzi, co myślą "swag
Tata dał Jordy i tata dał sikor", ja sam tutaj biegnę po cel
Dlatego nie mów jak grać
Tutaj chłopaki, ziom, wiedzą jak kraść
Każdy se robi co lubi, o tak
Bo właśnie tak działa życie, tak, tak
Obadam devil i opadam czas
Ty nowy bangier, nagrywam tu rap
Myśli tu o mnie małolat, nie wiedzie tak to dobrze
To jest i możliwe naajak
Wszędzie mam puch, wszędzie mam ludzi
Zapał ostudzić? Ty nie ma opcji
Zarabiam szopę, potem ją liczę
Chcesz tego więcej? No to podgłośnij
[Refren: Swayze]
Had a couple stacks, turn it to a quarter milion
Hustlin in a trap, now my paper to the ceiling
I be on the job, profit never going down
With money like this ain't never cracking
Now, may we working
We working, we working, may, we working
We working, we working, yeah, we working
[Zwrotka 2: Szpaku]
Lecę moonwalkiem po scenie, jak znajdę coś hajsu, to pakuję w kieszeń
Młody Szpaku, Swayze bejbe, dawaj, kurwo, pekiel
Ma być pliku, co nie miara
Nie chcę fonu, dzwonię siana
Halko wariaty, tu Simba
Jak coś Ci nie pasi, to powiedz do Kiksa
Latam jak zwija po stole, Ty to ubóstwiasz jak Molly i Colę
Biorę co moje, biorę co Twoje, Makumba w szklanach i garinga w obie
Wjeżdzam dabem se po dzika, go zawijam w supreme, boy
Gumiś ziom, jak Lambem, Mesiem mi podjeżdża tu pod blok
Zawijam stąd i zawijam go
Zaraz się pali i znika mi sort
Żabson to ziomal, Szpaku to nyggy
Weź nie podjeżdżaj, bo zgaszę na migi
Zrobię Ci święta jak kucniesz do wora
(Ora, ora) Przyszedł Mikołaj
A życzenia spełnię wszystkie
Tyle, że moje, więc siadaj na pizdę
Oni maski jak Juggalos, nie są sobą, siemano
Wymyślone wizerunki, byle zgarnąć to siano
Ja nie chciałem być jak wszyscy, więc w tym gównie jestem sobą
Młody Szpaku, Swayze baby, nieśmiertelni jak Lobo
[Refren: Swayze]
Had a couple stacks, turn it to a quarter milion
Hustlin in a trap, now my paper to the ceiling
I be on the job, profit never going down
With money like this ain't never cracking
Now, may we working
We working, we working, may, we working
We working, we working, yeah, we working