[Zwrotka 1: Malik Montana]
Pęka łeb od butelki szampana
Gwiazdek pięć hotel, escort zamawiam
Karta flex, do kasyna idę, a za pasem sprzęt
Płonie Cohiba, a jej dupa trzęsie się
Hurt, detal, pół kilo kieta
Nóż w żebra, potem młotkiem po zębach
Biały benz, czarna skóra i ciapaty w AMG
W bagażniku przesyłka jak DHL
[Przedrefren: Malik Montana]
Bez dachu niemieckie zabawki
Bez VATu, zarabiam jagodzianki
Na nadgarstku zegarek ze Szwajcarii
Nie mam czasu, bo biegam za banknotami
[Refren: Kazar]
Pięć gwiazdek porno, a ty nie wiesz co jest pięć
Ziomal ma do odsiedzenia jeszcze pięć
Mordo, weź nie wkurwiaj mnie, bo jebnę w łeb
To jest pięć, to jest pięć, to jest
Pięć gwiazdek porno, a ty nie wiesz co jest pięć
Ziomal ma do odsiedzenia jeszcze pięć
Mordo weź nie wkurwiaj mnie, bo jebnę w łeb
To jest pięć, to jest pięć, to jest pięć
[Zwrotka 2: Kazior]
Biznes to biznes i trzeba zarabiać
Spóźnił się ze spłatą, nie musi oddawać
Jestem hojny, możesz dostać wózek w zamian
Przy mnie inne znaczenie nabierze otwarta bania
Z nieba nie ściągnę gwiazdy, z gwiazdy ściągnę majtki
Krzyczą przy mnie nawet mordo kurwa cichodajki
Hotel pięć gwiazdek, jedna na masce
Porno gwiazda w łóżku, którą robię tak jak szmatę
[Przedrefren: Malik Montana]
Bez dachu niemieckie zabawki
Bez VATu, zarabiam jagodzianki
Na nadgarstku zegarek ze Szwajcarii
Nie mam czasu bo biegam za banknotami
[Refren: Kazar]
Pięć gwiazdek porno, a ty nie wiesz co jest pięć
Ziomal ma do odsiedzenia jeszcze pięć
Mordo, weź nie wkurwiaj mnie, bo jebnę w łeb
To jest pięć, to jest pięć, to jest
Pięć gwiazdek porno, a ty nie wiesz co jest pięć
Ziomal ma do odsiedzenia jeszcze pięć
Mordo weź nie wkurwiaj mnie, bo jebnę w łeb
To jest pięć, to jest pięć, to jest pięć