[Intro]
Wiecie co?
Może… może w swoim życiu
Też spotkacie taką kobietę…
Która… po prostu… no jakby to powiedzieć..
LUBIŁA SOBIE PRZYPIERDOLIĆ DRAGI!
[Chorus]
Ona chce brać kokainę (Kokon…)
Zamiast kochać mnie (Zamiast kochać mnie!)
Ona chce brać heroinę
I być nieprzytomna cały tydzień!
[Verse]
Ona chce brać tą kokę
Ja też bym chciał z nią wziąć
Ale nie mogę
Ale nie mogę!
Ja nie potrzebuję koki
Żeby czuć się cocky
Żeby czuć się dobrze
Ona - słuchaj mnie
Ona potrzebuje to
Żeby żyć z dnia na dzień
Z dnia na dzień
Mi koka by tylko przeszkadzała
W osiąganiu moich celów
W osiąganiu moich planów
Śpiewaniu
Ja bym się czuł tylko popierdolony
Pierdolony, spierdolony!
Spierdolony!
Spierdolony!