[Zwrotka 1: Pezet]
Chcę usłyszeć twoje skillsy, nie zobaczyć twoje reelsy
Jak będziesz mądrzejszy, będę milszy, sorry, misclick, mała
Mamy drip drip, kolekcjonerskie kicksy
Lecz ktoś inny niech ci wyśle dick pic, chuj w twoje wiejskie tipsy
Dobra, bye, mam inny vibe
Choć lubię twój czerwony lipstick to u mnie leci Wong Kar-Wai
Także mamy inne top 5
Chuj w rozkminę, jaką minę ty zakładasz do zdjęć

[Zwrotka 2: BSK]
Sztuka nie lubi pośpiechu, więc się budzę o trzynastej
Nie szukam już uśmiechu w ludziach, to nieracjonalne
Nie szkodzi spróbować, nierobienie szkodzi bardziej
Chcemy zegar kręcić stale a nie przez chwilę na czasie być
Znowu się pogubiłem chłopaku, lepiеj bierz mapę
Szukaj mnie gdzieś pomiędzy Poznaniеm albo rozstaniem
Ciężko zachować klasę, on chce jej tylko czasem
Przecież to ulubiony raper

[Refren]
Twoje top 5 zaczyna topnieć
Ciekawe ile wytrzyma tąpnięć, ok
Małe krople drążą wieżowce
Postawie sobie po nich co chce, ok
Twoje top 5 zaczyna topnieć
Ciekawe ile wytrzyma potknięć, o nie
Małe krople drążą wieżowce
Postawie sobie po nich co chce, ok
[Zwrotka 3: BSK, Pezet]
Chodź się uśmiechnij do mnie, a później nieprawdę powiedz
Porównują was do owiec kiedy nagrywamy z goatem
Wait, gdzieś już słyszałem ten projekt
O banknotach i ubraniach, które są wypożyczone
Mówią mi, że nie wypada tak nawijać starej gwardii
Ale stara gwardia nudzi, także wolę słuchać Bambi
Mordo rzadziej dziś się jaram już Wu Tangiem
Ale nie kupuję mody, że masz klamki, no i gangi
Patrzę na świat który lubię, ale czasem mnie obrzydza
To jak wszyscy chcą wychylać się i o tym samym nawijać
Choć autentycznie trzymam klimat, to jakby dla mnie rutyna
A na podium u mnie w top 5 znajduję spokój i ciszę
Mordo, wolimy ciszę niż te twoje top 5
My dla ciebie dzisiaj jakby wyszedł właśnie top trend
Mamy tu ekipę a nie jakiś kurwa boysband
Dla nas jesteś w chuj fake

[Refren]
Twoje top 5 zaczyna topnieć
Ciekawe ile wytrzyma tąpnięć, ok
Małe krople drążą wieżowce
Postawie sobie po nich co chce, ok
Twoje top 5 zaczyna topnieć
Ciekawe ile wytrzyma potknięć, o nie
Małe krople drążą wieżowce
Postawie sobie po nich co chce, ok