[Skit]
– Żeśmy wpierdolili te kwasy kurwa, każdy po jednym. I w czasie największej fazy kurwa, policja nam się wjebała do domu, z jednej i z drugiej strony, bo mamy dwa wejścia, no nie? Wpierdolili się, wyciągnęli mnie w skarpetach po trawie, na tej największej fazie i do radiowozu i mnie gdzieś wieźli w pizdę, kurwa wiesz, [?] FBI czy wiesz, czy nie jestem kurwa gdzieś notowany. Każde dziesięć palców i ten, i jedzie Ci kurwa taki ten taki wynik, kreski takie od zielonej do czerwonej, jak przejdzie Ci do końca, to znaczy, że jesteś wykryty. To jak małe dziecko obserwowałem i tak "hyyy, hyy, hyy" [?]. Ale mówię, jazdy są jak ja pierdolę. Ale w ogóle, jakie to są kołki, podstawili te kamery, no nie? I wiesz, nie, sprawę wytoczyć wiesz, o sprzedaż narkotyków, a tu za chuj żadnych podstawów, podstaw, nie? Ten... To wybrali największą, kurwa, tutaj dupę z tego wiesz, tego osiedla całego i przyszła, kamery – nagrywają, jeszcze wtedy nie widzieliśmy i ona tak, w ogóle jej nie znamy, ni chuja, kurwa: "Cześć, cześć, czy mogę od Was trawkę kupić?" Kurwa, i już myśleli, że nas, kurwa, w chuja załadują, że jakieś podstawy. Dzieci przebiegają tam, żebyśmy na przykład kopnęli dziecko czy coś, taka prowokacja, że ja pierdole. Wydygani to kurwa, co to jest pokazane tam w tym teledysku, co Ty, to w ogóle kurwa, nie prawda, to są takie kurwa pucusie wydygani wszystko, kurwa lamusy, ku... A jak żeśmy wpierdolili się na tą imprezę i tam wiesz, był taki kurwa gościu od zagranicznych studentów, jak to zobaczył, tylko ręce do nieba, żeby nic się nie stało. Pokazaliśmy mu: "Yee, ok, nic nie będzie, luz, Michael, wszystko ok". Pięć minut mija, kucharz w mordę dostał, ja zajebałem wózek z kurwa, z bigosem...
– Hehe
– I chuj. Dobra, Ty, na razie!