[Refren]
Ona dochodzi jak śpiewa mi Sizanna
Pojebana, dopalaczami naćpana
Jestem królem
Ty podziemiu zwracaj się do mnie jak pana
Szmato wara, fick die polizei i nara
Ona dochodzi jak śpiewa mi Sizanna
Pojebana, dopalaczami naćpana
Jestem królem
Ty podziemiu zwracaj się do mnie jak pana
Szmato wara, fick die polizei i nara
[zwrotka]
Jestem objawieniem sceny
Bo robię co się podoba
A pizdy tu za kontrakty
Pod stołem to robią loda
Mogę być łysy jak pajac
I z bani zajebać towar
Jeszcze rozboli was głowa
Pod scena rzucam ketonal
Moja droga bardzo kręta
Rozbiłem e 46
Saldo konta zamieniłem w jebane 4 6 zer
Mam na sobie drogie szmaty
Od małej dostałem je
Sam nie kupujе dla siebie
Nie lubię obnosić się
Jеbać twoja matkę
Się patrzy jak na brudasa
Alan arabskie korzenie
Asalam młody Mufasa
Twoja szmata chce mieszany spróbować ciapakutasa
Jeśli połyka po kule
To dla mnie jebana klasa
Jeśli połyka to czule
Chce mule, seria z kałacha
Ceny nie zrywam jak biorę palta
Rzucam tej dziwce, wie ile jest dla mnie warta
Podbija kloszard, to daje dyche na farta
Nie tykam niuni jak wjeżdża czerwona kartka
[Refren]
Ona dochodzi jak śpiewa mi Sizanna
Pojebana, dopalaczami naćpana
Jestem królem
Ty podziemiu zwracaj się do mnie jak pana
Szmato wara, fick the polica i nara
Ona dochodzi jak śpiewa mi Sizanna
Pojebana, najebana dopalaczami
Jestem królem
Ty podziemiu zwracaj się do mnie jak pana
Szmato wara, fick the polica i nara