[Refren: Doli]
Znów mam ochotę, nieopartą spalić cały ten świat
Patrzeć jak płonie i stać, tańczyć wśród płonących barw
Martwa sztuka i ja chcę spalić cały ten świat
I uwierzyć, nie będę strat, jeżeli spłonę w nim ja
Znów mam ochotę, nieopartą spalić cały ten świat
Patrzeć jak płonie i stać, tańczyć wśród płonących barw
Martwa sztuka i ja chcę spalić cały ten świat
I uwierzyć, nie będę strat, jeżeli spłonę w nim ja

[Zwrotka 1: cieeechanowicz]
Sam dalej muszę tu stać, płonę choć gasnę co dnia
I proszę połącz mnie ze sobą, żebym nie był tu sam
Martwa sztuka i ja, boję się o siebie sam
Bo mam nieodpartą ochotę, żeby spalić ten świat
Patrzeć na ciebie jak płoniesz i złapać za twoje dłonie
Bo nie mogę patrzeć na to jak stoimy tu tylko ty i ja
Całkiem sam
Bo jesteś tylko w mojej głowie
Prosiłbym Boga o pomoc, ale z diabłem podpisałem już pakt

[Refren: Doli]
Znów mam ochotę, nieopartą spalić cały ten świat
Patrzeć jak płonie i stać, tańczyć wśród płonących barw
Martwa sztuka i ja chcę spalić cały ten świat
I uwierzyć, nie będę strat, jeżeli spłonę w nim ja
Znów mam ochotę, nieopartą spalić cały ten świat
Patrzeć jak płonie i stać, tańczyć wśród płonących barw
Martwa sztuka i ja chcę spalić cały ten świat
I uwierzyć, nie będę strat, jeżeli spłonę w nim ja