Nagły Atak Spawacza
Blachary
[Zwrotka 1: Kaczmi]
Po ulicach chodzą młode blachary
W kieszeniach złote marki i dolary
Mają je głównie za robienie loda
Dla takiej nawet wyciągać szkoda
Masz fajny samochód to już jest twoja
Prawie każda małolata a już ma bachora
Nie mają honoru pierdolone szmaty
Im do jebania wystarczy kawałek chaty
Tylne siedzenie albo klatka schodowa
I od rozporka karka tylko odchodzi głowa
Posuwa ją powoli w jedną w drugą stronę
A za chwile wyciera ręce ospermione
Takie kurwy naprawdę mnie brzydzą
Czy one swego prostactwa nie widzą
Czy naprawdę ani trochę się siebie nie wstydzą
Wypierdalać mi sprzed oczu pizdy
Możesz być prawnikiem księdzem albo motorniczym
Jeździsz fajnym samochodem to nie wrócisz z niczym
Brzydziłbym się dotknąć jej nawet patykiem
Nie podchodź do mnie, kurwo, bo uciekniesz z krzykiem
[Zwrotka 2: Goślina]
O zobacz idzie ta ładna pani
Zdobywa wszystko swoimi wdziękami
Leci na kasę łatwych frajerów
Parę bajerów zakręci dupą
Nadziane pajace zawsze to kupią
Na pewno spróbują ust taniej suki
A wtedy delikwent jest już zatruty
Sponsor złapany jak ryba na haczyk
Całkowicie oddany swej nowej szmacie
Spełnia wszystkie zachcianki takiej blachary
A co myślisz że taka by ci w chacie pomyła gary
Nie, kurwa, nie wielka paniusia
Co to nie ona potrafi zrobić
Wszystkie rozumy już dawno pozjadała
Wszędzie była wszystko widziała
Na chuj się wywyższasz jebana penero
Naprawdę jesteś pusta totalne zero
Jak możesz żyć w tak podły sposób
Nic nie rozumiem esencja chaosu
Jak możesz? w tak podły sposób!
[Zwrotka 3: Kamień]
Idę sobie ulicą patrzę jakaś lala wysiada z beemy Z3
Zadałem sobie pytanie skąd ona to ma
Na 100% znalazła sobie nadzianego matoła
Podstarzałego fagasa młodych cipek amatora
To blachara ale ta z najwyższej półki
Dla niej nieważne są szare komórki
Liczy się tylko kasa taka to kurewska rasa
A ja wykładam na ciebie suko swojego kutasa
Bez cienia wątpliwości jesteś zwykłą kurwą
Dlatego teraz z tobą jadę równo
Mówi się trudno i rymuje się dalej
Takie jest życie ja wiem o tym doskonale
Gdy są pieniądze jest o wiele łatwiej
Będzie ci, szmato, dobrze, chuj, że nie ma w tym miłości
Czy ciebie jej sponsorze to w ogóle nie złości
Pewnie nie ważne że czasami użyczy ci szpary
I szepnie słodkie słówko a ty podjarany
Dasz jej to czego tylko będzie chciała
A ona i tak będzie cię zdradzała, bo to suka
Niech do głupiego łba trafi ta nauka