[Zwrotka 1: Big W]
Jak AK-47 robimy rozpierdol na dzielni
Podstawowym zasadom jesteśmy wierni
Wierzymy w Boga, miłość, lojalność i wierność
Tutaj żaden ziomek przed politykiem nie klęknął
My z Wojtu$iem robimy sztos na trackach
Ostry jest z niego instrumentalny madafaka
Gdy zrobi bita, to nie ma zmiłuj dla hejterów
Gdy wjadę w bita nie ma zmiłuj dla bejterów
Udostępniają moje tracki chociaż trzy lata temu mnie nie słuchali
Nie chcę, żeby mnie do jednego wora ze słabiznami wrzucali
Krzyżyk na drogę i chuj im w dupeczki
Jesteśmy twardzi, a oni to tylko marne cipeczki
Łańcuchy na każdym z nas i ciuchy z PitBulla
Przy nowych utworach skaczą lepiej niż Stefan Hula
Dostaniemy zawału prędzej niż dwie gwiazdki na Allmusic
Piszę utwory codziennie, bo label wymaga, a musik to musik
Naśladujemy najlepszych, a moim idolem jest 50 Cent
Owijamy dupy wokół palca #makaron_al_dente
Nigdy nie skończę rapować, bo "Wejście" wciąż czeka
Że przestałem nad nią pracować? Nie umiem w teksty? Niezła beka
Nawet przy mnie brzydki jest pierdolony Brad Pitt
Przy mnie nawet - o, teraz ta linijka jest git
Mam ochotę walnąć Herę/herę za hejtowanie Heraklesa
Niunia bardziej mokra od Tego Typa Mesa
Czasem wchodzę na Inferno, czuję się jak Tom Hanks
Więcej goli w twoją dupę strzela nawet Gordon Banks
Chińska porcelana, będę ją miał w swoim domu
Czytanie książek zaczynam zawsze od ostatniego tomu
Nie ma przerwy w mojej pracy nawet w święta i weekendy
Mało przyjaciół, otaczają mnie w szkole same mendy
Najbardziej ostra bragga wygrała tę płytę
Żeby ktoś zarapował lepiej, musiałbym zaprosić starą wygę
[Refren: Big W]
Robimy tudududu – 50 Cent
Robimy tudududu – Eminem
Robimy tudududu – Fabolous
Robimy tudududu – mus to mus

[Zwrotka 2: Big W]
Jadę po tej płycie tak dobrze, że to miód
Jak zrobię słaby materiał będzie cud
Kiedyś zaproszę sobie gości
Na razie samotnie walczę o te kości

[Zwrotka 3: Big W]
Na liście najlepszych z pewnością będzie ten album
Albo nas dymasz na hajs, albo niezły z ciebie bajdur
Jest to ostatni utwór, który piszę na płytę
Jeszcze nie wiem, które miejsce na krążku, bo będę losował tracklistę
Jak Fabolous jesteśmy bardzo fabulous bitch!
Gdy się rodziłeś, to nie był seks tylko glitch
Wasze dziwki poor, nasze dziwki rich
Moje utwory czołowe w kraju, a nie żaden kicz
TVP ssie, płytę mi wyprodukował Sir Micz
Ciekawe, czy ze swoją niunią golicie sobie picz?
Po dissie na miejscu, tfu, Konopy jest postawiony znicz
I jeszcze mi napiszą, że na songi biorę ghostwritera
Nie jestem typem dyplomaty, a raczej typem fightera
Święta krowa polskiego hip-hopu
Powinno się ciebie już dawno wypierdolić, mój drogi Miuoshu
Z angielskiego wożę się co tydzień taksówką
Obdarzam kierowcę solidną łapówką
Będę tęsknił za robieniem krążka, jeszcze trzeba to nagrać
Puchary i odznaczenia za rap roku muszę stąd zabrać
Chętnie podpiszę kontrakt z Def Jam, bo hajs jest ważny
Ciekawe, czy Syndrom Braku Rymowania jest zakaźny?
Mam dużo myśli i natręctw, pierdolę psychologów
Bardziej zbliżone do mojej psychiki będzie chodzenie na spotkania patologów
Nigdy nie myślałem nad nawróceniem się na Islam
Inne religie niż jedyna słuszna serdecznie kicham
Pomszczony nieudany "Głodny Sukcesu", do tracków wrócę
W przeciwieństwie do mumblerów słów nie młócę
I tak pożegnałem się z pisaniem tej płyty
Jeszcze intro, outro, free i podrywamy z Wojtu$iem kobiety
[Refren: Big W]
Robimy tudududu – 50 Cent
Robimy tudududu – Eminem
Robimy tudududu – Fabolous
Robimy tudududu – mus to mus