Tede
Wypnij Dupę

[Intro]
Aha, dziwko!
Mój kutas twoja żona!
Lay dog, wąchaj pałe
Pamiętaj!
Hahaha, znasz to?
To jest taki smoke break
Przerwa na papierosa i na fajke dla twojej matki
Dobrze kochanie, bardzo dobrze
Nie przejmuj się, on słucha tego w domu aha
Bardzo dobrze, głęboko, głęboko, głęboko
Wracamy do mikstejpu!
Następny numer dla wszystkich szmat
Które wiedzą że za jakiś czas nastąpi ich czas
Kurwa czekaj czekaj czekaj czekaj czekaj czekaj
To po maluchu
Dawaj dawaj kuzynka
Masz jakieś pieczone łabędzie ziom?
Nie ale mam fink
Mordo
Skosztuj rubina
Mam zajebisty bit znowu podpierdoliłem
Ale wiesz to ci ci ci nic nikomu
Wrzucasz, jedziesz, śpiewasz kurwa
Mam też zajebisty taki problem wiesz jak mam
No no elektroniczny w każdym razie
Wrzucaj mordo
Chuj
Dawaj kurwa podłączaj jeszcze
Lecimy
Chuj nie nagrywamy
Wiesz kto wrócił?
Kurwo jebana
Twój Pan!
Zwrotka #1 (DJ Złoty Łańcuch & Wielki Betonowy Chuj)
Pamiętam, to było jakiś czas temu
Nie jeden ruchać ją chciał, ale nie mógł
I nagle Beton i Łańcuch z hitem wraca
Wypnij dupę, dziwko wiesz że się opłaca

Chcesz mieć na jedzenie? To chodź na pierdolenie
Beton i Łańcuch płaci po PLN'ie
Jeden, drugi, trzeci, czwarty zet
Ciągnij, czeka tutaj flet

Kumpel mówił że dobrze grasz na instrumencie
Poznaj ten duet, będzie pierdolnięcie
Po całej akcji zrobisz ciążowy test
A teraz wypnij dupę, ja wyjebie cie fest

Dziury chcą nas!
Chcą tych dwóch pojebańców!
Patrz kto nadchodzi to Beton i DJ Łańcuch
Czas naprawić tą polską scenę
Dajcie swoje matki, ja szybko ją zmienię

Wiesz, wszystkie mówią że mam gorący palnik
Więc wypnij dupę, zagrzeje ci piekarnik
Jeśli się nie goliłaś to szybko się ogarnij
Włóż palca w cipę i kielona walnij
Puściła cię matka ze smyczy?
Morda, klękaj na kolana obok mojej pryczy
Czy to twój pierwszy anal?
Łańcuch!
Nadszedł czas jebania

Melduje się posłusznie panie generale
Słyszałem dziwko że marzyłaś o mojej pale
Teraz w ciebie wale, on wali też
Sprawdź to dziwko
To jest Jamowy gest

[Refren]
Jebałem cię
Nie jeden raz dziewczyno
Twojej koleżanki nie
Wyjebie ją za jakiś czas
I kiedy mnie spytasz
Co o tobie myślę
Odpowiem ci że jesteś dla nas
Czymś więcej niż
Twoja gruba stara
Rararara O oo

Zwrotka #2 (Wielki Betonowy Chuj & DJ Złoty Łańcuch)
Numer, numer weź mi przyślij
Musze dodać cię do mojej listy
Dawno nie widziałem takiej dobrej pizdy
Więc zapraszam do mojej izby
Jaja nabrzmiałe mamy
Sterczą dwa kapelany
I wiesz dziwko dzisiaj masz farta
Łap za kijki bo będziesz jeździć na nartach

Nikt ci dzisiaj nie pomoże
Bo w modzie jest nadal klasyczny rożek
Twoje oczy patrzą jakbyś czegoś chciała
Więc zrobię ci przyjemność i położę na nie jaja

Jesteśmy jak kartel
Ty masz kolana zdarte
Dzisiaj poczujesz co to znaczy parter
Ja biorę cię w barter, za butelkę piwa
Mój ziom ma co pić, a ja mam co dymać

Z dupy do ryja, reprezentuje styl włoski
Jak nasz ziom Siffredi lubimy dupy polskie
Masz net? Byłaś na pornotubie?
Wpisz sobie Rocco a zobaczysz jak lubie

Kutas uderza w rytmie Cza-Cza
Joł, nie pal jana dziwko przecież wiesz co to oznacza
Zaciągne cie do sracza włącze w pralce wirowanie
Opowiesz o tym wieczorem swojej miłej mamie

[Refren]
Jebałem cię
Nie jeden raz dziewczyno
Twojej koleżanki nie
Wyjebie ją za jakiś czas
I kiedy mnie spytasz (Wooo)
Co o tobie myślę
Odpowiem ci że jesteś dla nas
Czymś więcej niż
Twoja gruba stara
Rararara O oo

[Outro]
Hahaha
Wiesz kurwa co się dzieje
Jama Zła znowu na mieście rozpierdala soundsystemy
Moc kurwy moc, po prostu moc
Moc piekielna
Pieczonych łabędzi
Wielki Betonowy, Łańcuch, Anioł, Wyrwiszmat, Perła z berła, Pędzel
I Piotr Muszkieter
I cała banda pojebanych skurwysynów która zaatakuje wasze domy