[Intro]
Wiele złych decyzji, w głębi duszy jednak wiem - źle nie życzę wrogu
Niestety najczęściej obrywałem za to, że chciałem być w porządku
Naiwny na zawsze, dobro wygra każdą grę, dochodzę do wniosku
Obym był mądrzejszy, kiedy znowu spotkam Cię...

[Zwrotka 1]
Może miałem pecha, albo to był słaby dzień, chyba koło wtorku
Poznałem człowieka, który oszukiwał mnie, choć chciałem być w porządku
Minęły trzy lata zanim dowiedziałem się, co zrobił i komu
Obyś, byku, przepadł lub naprawił w końcu łeb
Miałem przyjaciela, robiliśmy muzę, wiesz, wyjątkową w opór
Po czasie nam wyszło, spłaciliśmy długi swe, będąc w niezłym szoku
A dla przyjaciela robiłem to wszystko za trzech, bo chciałem być w porządku
Szkoda, że po czasie chciałeś już wykiwać mnie

[Refren]
Wiеle złych decyzji, w głębi duszy jednak wiеm - źle nie życzę wrogu
Niestety najczęściej obrywałem za to, że chciałem być w porządku
Naiwny na zawsze, dobro wygra każdą grę, dochodzę do wniosku
Obym był mądrzejszy, kiedy znowu spotkam Cię
Wiele złych decyzji, w głębi duszy jednak wiem - źle nie życzę wrogu
Niestety najczęściej obrywałem za to, że chciałem być w porządku
Naiwny na zawsze, dobro wygra każdą grę, dochodzę do wniosku
Obym był mądrzejszy, kiedy znowu spotkam Cię