Welcome to MyBunny.TV - Your Gateway to Unlimited Entertainment!

Enjoy 6,000+ Premium HD Channels, thousands of movies & series, and experience lightning-fast instant activation.
Reliable, stable, and built for the ultimate streaming experience - no hassles, just entertainment!

MyBunny.TV – Cheaper Than Cable • Up to 35% Off Yearly Plans • All NFL, ESPN, PPV Events Included 🐰

Join the fastest growing IPTV community today and discover why everyone is switching to MyBunny.TV!

Start Watching Now
​Gibbs
Czarna róża

[Zwrotka 1: Gibbs]
Mam parę chwil i nadzieję, że trochę więcej niż dobę
Proszę dziś godzin trochę, to czas na monotonię
Czyha zło gdzieś za rogiem, na Twą samoobronę
Taki byłeś samodzielny, czy płacz zmusza do obelg? (Ej)
Kiedy zasypiam, wstaje cisza
Ile w tej walce będę trwał?
Codzienność mówi "sorry, wybacz"
(Nie wróci wczoraj ani dzisiaj)

[Refren: Gibbs]
Jak czarne róże, znikniemy, nim ciemność
Przykryje duszę, to nie biały welon
Więc jaki mam być, czemu ten syf ponownie dobija, dobija, dobija się do drzwi?
Czekam na cynk, nie chcę już pomijać, pomijać, pomijać dobrych dni
Bo znikniemy, nim ciemność
Przykryje duszę, to nie biały welon
Więc jaki mam być, czemu ten syf ponownie dobija, dobija, dobija się do drzwi?
Czekam na cynk, nie chcę już pomijać, pomijać, pomijać dobrych dni

[Zwrotka 2: Kiełas]
Moje pokolenie chodzi po domu cichuteńko na palcach
Wyczuleni na każdy odgłos klucza na klatkach
Za cienkie drzwi, na które nie ma tu lekarstwa
Wychowani tak, żeby po prostu nie przeszkadzać
Przyzwyczajeni stoją z boku
Wolność na horyzoncie wywołuje w nich niepokój, lęk
Krzyczę do Ciebie, dzisiaj znowu
W ostatnim miejscu, w którym przyjmujesz gości do stołu, to siedź
[Przejście: Kiełas]
Nigdy nie próbuj zabierać mi prawa
Nie waż się nikomu mówić jak ma żyć
Ja wtedy zrobię dla Ciebie ten hałas
Podniosę łapy i będę brawa bił

[Refren: Gibbs]
Jak czarne róże, znikniemy nim ciemność
Przykryje duszę, to nie biały welon
Więc jaki mam być, czemu ten syf ponownie dobija, dobija, dobija się do drzwi?
Czekam na cynk, nie chcę już pomijać, pomijać, pomijać dobrych dni
Bo znikniemy nim ciemność
Przykryje duszę, to nie biały welon
Węc jaki mam być, czemu ten syf ponownie dobija, dobija, dobija się do drzwi?
Czekam na cynk, nie chcę już pomijać, pomijać, pomijać dobrych dni

[Outro: Kiełas]
Nigdy nie próbuj zabierać mi prawa
Nie waż się nikomu mówić jak ma żyć
Ja wtedy zrobię dla Ciebie ten hałas
Podniosę łapy i będę brawa bił