[Zwrotka 1]
Może nie zrozumie każdy rap, jak zioło z blety
Też pamiętam czasy - było tylko alko wtedy
Nie kastaniety, a kastety grały pierwsze skrzypce
Kiedy pierwszy kretyn się rozjebał, jakbyś był przy cipce
Szybkie pow! pow! Psy na sygnale, hau! hau!
Kolegów coraz mniej, za to spora lista pał, pał
Choć było biednie nigdy nie mówiłem: "Daj Pan"
Nim skończyłem 10 lat wiedziałem, gdzie jest każda knajpa
Śmiała się niejedna małpa, co Ty możesz wiedzieć co to trauma
Sypła się pierwsza banda
Nowiny wandal, sram na mandat, panna
Przestań się tak wozić i wyskakuj z podrabianych Ray Ban
[Refren] (x2)
Żyjemy tu, gdzie tchu łapią za stu
Rzeka słów od pościgu łbów zmienia się w pół
Wokół znów zdrady ludzi polujących, jak zwierz
Witam w piekle na Ziemi, chleb zamienia się w grzech
[Zwrotka 2]
Wchodzę w twoją banię ostro, tak jak tulipan
Jak kiedyś obrazisz mnie kurwo mów mi król i pan
Niejeden tuli pan, niejeden był nic wart
Nie jeden klepie biedę, mijam sporo żuli man
Nie ma Julii, sam Romeo przepada w klubie
Co złego to nie ja, cham przepada w klubie
Jestem w klubie, znam ludzi, nie przepadnę w klubie
A Ty siądź na dupie, bo dopadną Cię dziś moi ludzie
Moi ludzie, mój teren - sektor zamknięty
Bronisz w trudzie, nie twój level, sektor zamknięty
Stoisz w brudzie, twój menel, sektor zamknięty
Jebać sentymenty, tylko siebie jestem pewny dziś
[Refren] (x2)