[Tekst utworu Jeden dzień]
[Refren]
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
I moja głowa nie jest już tak spokojna
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
Przesiadka w Doha, nie pisz, bo jestem offline
Jeden dzień, jeden dzieeeeń
Jeden dzień, je-jeden dzień
Jeden dzień, jеden dzieeeeń
Jeden dziеń, je-jeden
[Zwrotka 1]
Teraz kieruję się na Malediwy
Buduję dom mojej małej rodziny
Nie dbam o hasła i nie dbam o piny
Jak jesteś zły to się nie polubimy
Stoicki spokój, bookuje nowe lokum
Mam coś na oku, Cie-Ciebie po zmroku
Słoneczna Jamajka, słoneczna Sri Lanka
Dziś nie wiem jaką wyspę wybrać
Spory i kłótnie to nie moja bajka
Nie znam się tak dobrze na liczbach
Jak masz coś kraść byle tylko nie grajka, bo w mieście to każdy bandyta
Chce okraść mnie z uczuć zawsze jak ta mżawka
Bez słońca to zawsze jest przypał
[Bridge]
Nie ma chmur, więc zakładam nowe oksy Prady
Nie mam słów na to czemu ludzie chcą się ranić
Tysiąc gwiazd, każda wystrojona jak na gali
Ty masz stres, ja przepalam to na kilogramy
(W jeden dzień)
[Refren]
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
I moja głowa nie jest już tak spokojna
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
Przesiadka w Doha, nie pisz, bo jestem offline
Jeden dzień, jeden dzieeeeń
Jeden dzień, je-jeden dzień
Jeden dzień, jeden dzieeeeń
Jeden dzień, je-jeden
[Zwrotka 2]
Robię comeback na jakiś egzotyczny spot
Daleko stąd albo tylko do Włoch
Dziś mam ochotę na jakiś ekstremalny sport
Z klifu skok albo ze spadochronem
To nie prywatny samolot, ale mamy business class
Teraz już nie dbam o hajs, nie mam na to czasu
Chcę na Bali zobaczyć las (dziki)
Spacerować plażą (piękną)
Nie było tak dawno (nie, nie)
Dziś nic mi nie każą
W jeden dzień
[Refren]
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
I moja głowa nie jest już tak spokojna
Jeden dzień, jeden dzień, jeden dzień bez słońca
Przesiadka w Doha, nie pisz, bo jestem offline
Jeden dzień, jeden dzieeeeń
Jeden dzień, je-jeden dzień
Jeden dzień, jeden dzieeeeń
Jeden dzień, je-jeden dzień