[Intro: Wac Toja & Kodi]
Ej stary co za noc! Pamiętasz coś?
Co za noc
Co za noc!
Ej stary, ja nic nie pamiętam!
I nagle otwierają się drzwi jak pierdolone wrota od Narnii i wtedy…
[Refren: Wac Toja]
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało
[Zwrotka 1: Kodi]
Koka biała jak zęby
Wac Toja, Kodi bejbi
Cały na biało, halo, halo
Wiem, że za tym tęsknisz
To pochłania to miasto
Ja z góry patrzę na ten syf
I dobrze wiem, że powiesz mi
Jesteś nieodpowiedni
Bezprzerwy, bezczelny, a skurwysyn namiętny
Triki, nie tanie gierki, ciebie kręcą numerki
I kręcisz i kręcisz, ty wiesz, że lubię bad bitch
A ty lubisz cyferki, już wiem co tu się święci
My niе jesteśmy święci
A bardziej młodzi gniеwni
Szybcy, wściekli, zdrowo jebnięci
Niepokorni, grzeszni, niebezpieczni
Wiem, że tego chcesz
Come and taste it
Wiem, że tego chcesz
Come and taste it
[Refren: Wac Toja]
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało
[Zwrotka 2: Wac Toja]
Te dupy tutaj chcą mojego nabiału
A ja chcę hajsu i dobrego towaru
Wszystko na teraz, na już, nie nazajutrz
Dawaj te pliki na stół, dziwko, salut
Mam wyjebane, swój ruch tworzę śmiało
Ty też masz ten świat u stóp, babe, swallow it
Pliki to moi żołnierze, stawiam pod ścianą ich
Sto koła, dwieście koła, trzysta koła, mało mi
Bądź moją małą mi, zbiję cię pałą w ryj
Nie słucham co mówią inni, nie chcą poczuć tych win
Więc wbijam chuj w krytyki rój i idę na szczyt
To mocny duch, to Wac Toja jak nigdy nikt
[Refren: Wac Toja]
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało
I wtedy wchodzę ja i cały na biało
Z mojej S-klasy, yey, cały na biało
I wyjebany, yey, cały na biało
Cały na biało, cały na biało