[Refren: Soulard]
Jestem płodny, muszę to opłacić - każde dziecko będzie na mnie zarabiać
A ze sto ich mam. Rzucam bomby tak jak Taliban
Ona ma grzywkę jak Uma Thurman, lubi co złe jak Uma Thurman
Delay w stylu może się nie spóźniam
Jestem wyżej - to nie podstawówka
Fikcją nie jest to, że mam to
Wróżyli mi przyszłość żadną
Beat się klei ze mną (ha-ha)
Będzie trzeba pójdzie w ogień za mną
Pójdzie na dno za mną
Nie siedzi to niech harcą mnie - sprawdzą mnie
Mam wiele opcji jak Cantores, nie boję się
[Zwrotka 1: Soulard]
Doganiam lider, chcieli żeby był peleton
Twoi ziomale, zmieniają barwę jak gekon
My to kumata cząstka, tylko dla nas pojebany odłam
Never bro się nie złamie - jedno z wielu moich przykazanie
Bądź ze mną, kochaj teraz albo wcale
Bądź ze mną, tylko taką milość poznałem
Wytrwale bronie swego - szybko się nie poddaje (szybko się nie poddaje)
Plik skacze jak Piotr Lisek
Chce stadion pełny jakbym grał w Madrycie
Mówiłem ze bronie, mam 2 metry - jestem goalkeeper
Slang jakbym znał się z Pezetem, tworze wykręty, kocham klasykę
Jestem odporny, odporny, odporny, odporny
Jestem odporny, odporny, odporny, odporny
[Refren: Soulard]
Jestem płodny, muszę to opłacić - każde dziecko będzie na mnie zarabiać
A ze sto ich mam. Rzucam bomby tak jak Taliban
Ona ma grzywkę jak Uma Thurman, lubi co złe jak Uma Thurman
Delay w stylu może się nie spóźniam
Jestem wyżej - to nie podstawówka
Fikcją nie jest to, że mam to
Wróżyli mi przyszłość żadną
Beat się klei ze mną (ha-ha)
Będzie trzeba pójdzie w ogień za mną
Pójdzie na dno za mną
Nie siedzi to niech harcą mnie - sprawdzą mnie
Mam wiele opcji jak Cantores, nie boję się
[Zwrotka 2: Macias]
Moje koty na mnie, twój samochód na mnie, a jeszcze nie zdążyłem z łóżka wstać
Dawno zapomniałem już co to płacz
Latam na tym bicie jakbym połknął wiatr
Moja suka blond tak jak Uma Thurman
Wrzuca mnie do trumny z niej wyjdę kurwa
Zabije was jak Uma Thurman, z jakiego ty leszczu jesteś podwórka?
Kładę to serią dosyć często, mogę to zrobić z twoja krolewną
Latasz za nią jak za śnieżką, ale trzy paki dla ciebie dużo - dziecko
Ale trzy paki pale za jedno sprzęgło, ale moje paki to jest barwna przeszłość
Ale twoje staki to jest chuj nie pieniądz, ale twój dochód to jeden wieczór zlewam
Odbijam się od fleszy tańczę z kamieniami salsę
Eskorta przy mnie peszy się jak słyszy moją gadkę
Jak serio mi odjebie - zapłacę za twoją matkę
A-a-a-a dziwko w korzeniach mam handel
Podaj destynację podjadę tam sam
Szybciej niż na google mapie, niech mi loda robi stop cham
Złap mój miecz jak Uma Thurman, drugi raz w miechu zmieniam furę
Grzeczny chłopiec i twoja córka, po zmroku skacze na rurę
[Refren: Soulard]
Jestem płodny, muszę to opłacić - każde dziecko będzie na mnie zarabiać
A ze sto ich mam. Rzucam bomby tak jak Taliban
Ona ma grzywkę jak Uma Thurman, lubi co złe jak Uma Thurman
Delay w stylu może się nie spóźniam
Jestem wyżej - to nie podstawówka
Fikcją nie jest to, że mam to
Wróżyli mi przyszłość żadną
Beat się klei ze mną (ha-ha)
Będzie trzeba pójdzie w ogień za mną
Pójdzie na dno za mną
Nie siedzi to niech harcą mnie - sprawdzą mnie
Mam wiele opcji jak Cantores, nie boję się