Travis Scott
Markuszowski Rap - Aleja Sępów
[Zwrotka 1]
Aleja Sępów jedna z ulic Markuszowa
Nie wiesz gdzie ona leży i do centrum no i zobacz
Ludzie, którzy swoje pół życia przespali
Inni przejebali, przepili przećpali (ej)
Aleja Sępów, już wiesz o czym mowa?
Wiele razy po tym polu stąpała twa noga
Widocznie stąpałeś po twardej ziemi
Niektórym sie nie udało i zostali tutaj wieczni
Każdy z nas zna takich ludzi których w życiu namierzali
Mieli w sobie tyle siły, poszli nie tą drogą brat
Ja nic nie poradze na to, nie poradzisz też i ty
Chciałem łapać ich za ręke lecz się wyrywali mi
Nie wiedzieli chyba o tym, że marzenia są tak blisko
Wystarczyło wyjść z nałogu rzucić picie i to wszystko
Teraz wyprzechodze obok troche kurde szkoda ich
Dam im kurwa na to piwo bo wiem co to suchy ryj


[Zwrotka 2]
Czasem sobie myśle, że to wszystko jest bez sensu
Przecież każdy ma do pokonania w chuj zakrętów
Żyje z dnia na dzień, licząc na jakiś fart
Ale fart zanika widziano go kiedyś ale wpada do nas co jakiś czas
Nie możesz nigdy na farta liczyć bo prędzej ci sie skończy czas
Na pewno nie znajdziesz dla tej ulicy szczęścia
Za którym biegniesz brat
Teraz każy za hajsem goni
Nie oszukujmy nawzajem się
Goniłem ja, goniłeś ty i gonili nawet oni wiesz?
Tylko za wcześnie sie poddali
Zrezygnowali na samym starcie
Przestali wierzyć w końcu w siebie
Uznali, że to chuja warte
Tak nie można myśleć wcale przecież ty to dobrze wiesz
Więc zastanów sie co zrobisz bym nie widział taki cię
Wiara w siebie, to zdanie mówi wszystko
Musisz też uwierzyć aby zmienić swoją przyszłość
Ja uwierzyłem i za swoim szczęściem gnam
Jakbym nie uwierzył to pewnie dziś tam z nimi stał