Sentino
Kolekcja setek masek
[Intro]
(Inshallah bóg mnie ochroni)
(Przed wrogami z okolic)
(Zawsze Gun w Fendi Bag)
(Idę po swoje, ci ludzie jak zombie)
(To jestem ja, nie gram roli)
(Przez długi czas żyliśmy w niewoli)
(Kajdan jak slave na mojej szyi)
(Oni są żywi a nigdy nie żyli)
[Zwrotka 1]
Pytają się mnie jak się nazywam
Mówię im: milion dolarów
Baby ten drip
Wszystko, co widzisz kosztuje z milion dolarów
Mój wuja to wolał się zaćpać w purpurowym szlafroku
Ta igła już nawet nie trafia, wchodzi pod skórę jak wosk już
Co spływa jak łezka z boku
Świecę w jaskini plemienia co zabiło przodków
Piszę te wersy na ścianach kamiennych, krwią swoich wrogów
Nie będzie już wyjścia, gdy stanę w końcu przed bogiem
I powiem mu wszystko a resztę zabiorę do grobu
[Refren]
Inshallah bóg mnie ochroni
Przed wrogami z okolic
Zawsze Gun w Fendi Bag
Idę po swoje, ci ludzie jak zombie
To jestem ja, nie gram roli
Przez długi czas żyliśmy w niewoli
Kajdan jak slave na mojej szyi
Oni są żywi a nigdy nie żyli
[Bridge]
Mówisz jedno a zdradzasz za drugim razem (drugim razem)
Trafiam w sedno, prosto w serce a nie gazem (a nie gazem)
Znali mnie w Wawie a teraz mnie znają Araby w Maladze (Costa del Sol)
Która twarz prawdziwa w kolekcji setek masek?
[Zwrotka 2]
Nie widzę niczego, tylko te Euro, nie chce przygód ani kumpli
Życie jest krótkie, wysokie tempo, muszę się odciąć od ludzi
Nikogo nie było, ja i mój cień, więc witam serdecznie tych żuli
Co teraz chcą gadać, teraz chcą być, ja nawet nie lecę na kurwy
Buduje swój pałac z kryształu na kościach przeszłości i pędzę do przodu
Nikt mnie nie złamie, nic mnie nie ruszy, jestem kilerem z zawodu
Sicarios panteon, anioły ze mną, spalam tę scenę jak Neron
Współczuję reperom, kończy się ZL, zaczyna się rok nową erą, ahhh
[Bridge]
Teraz aporofobia, aporofobia
Aporofobia, aporofobia
Aporofobia, aporofobia
Aporofobia
[Refren]
Inshallah bóg mnie ochroni
Przed wrogami z okolic
Zawsze Gun w Fendi Bag
Idę po swoje, ci ludzie jak zombie
To jestem ja, nie gram roli
Przez długi czas żyliśmy w niewoli
Kajdan jak slave na mojej szyi
Oni są żywi a nigdy nie żyli
[Bridge]
Mówisz jedno a zdradzasz za drugim razem (drugim razem)
Trafiam w sedno, prosto w serce a nie gazem (a nie gazem)
Znali mnie w Wawie a teraz mnie znają Araby w Maladze (Costa del Sol)
Która twarz prawdziwa w kolekcji setek masek?