[Refren]
Życie to kilka jest momentów, krótkich chwil
Życie to kilka łez i szept Twój, kochanie śpij
Życie, Ty pytasz je, nie jesteś tu, to chuj ci w ryj
Życie, przeklinasz je, gdy w sercu
Gdy serce przestaje bić

[Zwrotka]
Przeszywa ból, klatkę, potem puls stop
Czy na krzyk odpowie Bóg czy pomyśli "chuj w to"?
A może jebać Boga, a może wstaniesz słysząc mój głos
Mój wstyd za krzywdy, które opłacił twój szrot
Krztuszę się myślami jak okruchami i na nic tu Wojtyła
Dogadam to z bożkami, a może poruszą krew w żyłach
Robię znak krzyża, lecz nie rusza w twoich żyłach krew
Otwarte oczy, w źrenicach się mój odbija blef

[Przejście]
Życie kruche jest jak prawda
Kłamstwa purpurowe jak purpurowa warga
Ręka zimna, no bo martwa, zaraz po bólu jest strach
Egoistycznie pytam się dlaczеgo ja

[Refren]
Życie to kilka jest momentów, krótkich chwil
Życiе to kilka łez i szept Twój, kochanie śpij
Życie, Ty pytasz je, nie jesteś tu, to chuj ci w ryj
Życie, przeklinasz je, gdy w sercu
Gdy serce przestaje bić
[Przerwa instrumentalna]

[Outro]
To wszystko sen, którego nigdy nie miałem