[Tekst piosenki "Warszawa, ja i ty"]
[Zwrotka 1: sanah]
Gwiazdami niebo błyska
Gwiazdami fale drżą
Lecz spójrz na gwiazdy z bliska
To światła Warszawy są
Już teraz niedaleko
Już dudni gwarem most
Tym mostem ponad rzeką
Do miasta trafimy wprost
[Zwrotka 2: sanah]
I nic mi już nie trzeba
Warszawa, ja i ty
A w górze błękit nieba
Ach, to już wystarczy mi!
Wśród ruin pokoik mały
Maleńkie okna, drzwi
To jest majątek mój cały
Ale to wystarczy mi!
[Zwrotka 3: sanah, i Kwiat Jabłoni]
Że tam ktoś bogatszy
Że pieniądze ma?
Lecz ten ktoś nie patrzy
Tak na Wisłę z okna co dzień jak ja!
I czego jeszcze trzeba
Gdy Wisła w dole lśni
A w górze błękit nieba?
Ach, to już wystarczy mi!
[Zwrotka 4: sanah i Kwiat Jabłoni]
Że tam ktoś bogatszy
Że pieniądze ma?
Lecz ten ktoś nie patrzy
Tak na Wisłę z okna co dzień jak ja!
I nic mi już nie trzeba
Gdy Wisła w dole lśni
A w górze błękit nieba?
Ach, to już wystarczy mi!
I nic mi już nie trzeba
Warszawa, ja i ty
A w górze błękit nieba
Ach, to już wystarczy mi!
[Outro: sanah i Kwiat Jabłoni]
I nic mi już nie trzeba
Warszawa, ja i ty
A w górze błękit nieba
Ach, to już wystarczy mi!
I nic mi już nie trzeba
Warszawa, ja i ty
A w górze błękit nieba
Ach, to już wystarczy mi!
I nic mi już nie trzeba
Warszawa, ja i ty
A w górze błękit nieba
Ach, to już wystarczy mi!