Siedzę na fotelu stos forsy obok mam pizdo feeling
Co rok jestem młodszy o rok jak Krzysztof Ibisz
Ubieram luźne moro kiedy idę se na ryby
Nie mam czasu na sieroty, bo za blisko Gliwic
Ja wjeżdżam se na scenę, tobie starzy na sumienie
Kutasy krzywią ryje, bo już graży wcale nie jem
Chwast tak się smażył, teraz mowie basta
Bo ona chce zrobić do tego sobie na wargach tyfytyfy jak Dj Bastard
Teksty tak legendarne, ze łatwo będzie w cliche wpaść
Twoje crew ciągnie pyte, Ty ciągniesz drzwi z napisem pchać
Życie to zimna jak styczeń blać
Dawno dostałbym syfa gdybym na wszystko chuja kładł, życie to suka
Moja suka taka dobra, że mówią cyka blyat
Twoja suka taka plaska, że mówią suka blat
Ja z nią zdobywam szczyty ona nawet nie potrzebuje stanika
Ty możesz co najwyżej przyjebać se kickflipa
Gole sobie ryja bo już wyglądam jak Wookie
Tak mnie zboostowało ze zajebałem banią w sufit
Ja doszedłem sam tutaj gdzie jestem
Toczę sobie beczkę, ty sam to doszedłeś na chusteczkę
Żeby se nie zrobić krzywdy chodzisz z ziomami w kaskach jak Daft Punk
Nakarmię was wszystkich sałatką, gdy zrobię więcej salaty niż pierdolona szklarnia
Robię sobie kroki duże, wchodzę do bani
Byku wchodzę w to jak w kałuże
Jak nie masz argumentu to pizde zamknij
Moja ksywa Dzban, bo nalałem ci do szklanki
Ty masz ksywę One Man kurwa nie wiedzieć czemu
Może bo siedzisz na słoiku jak covery Dżemu
Jesteś głodny wrażeń, coś kurwa ojebałbyś?
Autobus na Kromera nie zawiezie cie do piekarni
Moje wybory życiowe - gdzie jest eis?
Twoje wybory życiowe - gdzie jest aids?
Siedzę na fotelu stos forsy obok mam pizdo feeling
Co rok jestem młodszy o rok jak Krzysztof Ibisz
Siedzę na fotelu stos forsy obok mam pizdo feeling
Co rok jestem młodszy o rok jak Krzysztof Ibisz
Siedzę na fotelu stos forsy obok mam pizdo feeling
Co rok jestem młodszy o rok jak Krzysztof Ibisz
Siedzę na fotelu stos forsy obok mam pizdo feeling