[Refren: Zdechły Osa]
Życie w sumie czasem git, ale czasem syf
A mi nie chce się sprzątać
Filmy akcji jak te z kin, się nie cofam w tył
Ale niesmak pozostał
Miętowy krzyż ładujesz pod język
Masz ładne oczy i ładne rzęsy
I poprzegryzane wargi
Aż mnie ryje, ile możesz palić trawy

[Zwrotka 1: Dianka]
Brudne usta, a czyste ręce
Tak nam błogo, to aż niebezpieczne
Usuń pamięć i usuń więcej
Zostaw zmiany i zostaw mnie gdzieś
Brudne usta, a czyste ręce
Tak nam błogo, że aż niebezpieczne

[Refren: Zdechły Osa]
Życie w sumie czasem git, ale czasem syf
A mi nie chce się sprzątać
Filmy akcji jak te z kin, się nie cofam w tył
Ale niesmak pozostał
Miętowy krzyż ładujesz pod język
Masz ładne oczy i ładne rzęsy
I poprzegryzane wargi
Aż mnie ryje, ile możesz palić trawy
[Zwrotka 2: Dianka]
Zachowuje się nieładnie
Tą ciekawość zakończ ostrym klapsem
[?] mówi całą prawdę
Zachowuje się nieładnie
Brudne usta, a czyste ręce
Tak nam błogo, że aż niebezpiecznie
Usuń pamięć i usuń więcej
Zostaw zmiany i zostaw mnie gdzieś

[Refren: Zdechły Osa]
Życie w sumie czasem git, ale czasem syf
A mi nie chce się sprzątać
Filmy akcji jak te z kin, się nie cofam w tył
Ale niesmak pozostał
Miętowy krzyż ładujesz pod język
Masz ładne oczy i ładne rzęsy
I poprzegryzane wargi
Aż mnie ryje, ile możesz palić trawy