Gruba ruda dziwko prawdziwa jak w smsach
Nie wpierdalaj w to osiedla, zapro na CMSa
Nagrywam bo trzeba, dzwonię to się nie wyświetla, gonię cwela
Mam obowiązek, jestem obok trzepak
Jąkasz się jak ode mnie odbierasz
Trójkąt dobre bloki, jaki z ciebie reprezentant?
Przyjechałem tu z osiedla kosmos
To super nazwa na skórzanego fleta?
Trójkąt to sposób i okazja żeby cię rozjebać
Ja przebieram się za punka w irokezie
A ty ruda dziwko to masz farta że łysiejesz
Tak ci przeszkadza label, że jestem w warnerze
To na chuj na mój dеbiut się dogrywałeś flecie?
Sprzеdałem dupę a ty jesteś kserem
Bo diss miał być o mnie nie o mojej menadżerce
Tak właśnie powiem - nie poznałem jej przez ciebie
Wyjebała cię na forsę? Za farmazon rozjebię ci karierę
Lepiej se przypomnij jak ci w Gdańsku ogarniała koncert
Sprułeś się o 300zł bo za drogi nocleg
Proste że Magda nie chciała współpracować z głąbem
Łapcie screen z przelewu, dowód że ci odesłała drobne
Wisiała 60 koła bo follow the step zbankrutował
A ty jesteś sześćdziesiona, rozjebałeś się na zioma
Jak urwany kontakt? Gadaliśmy milion razy
Teraz gada „nie pamiętam, byłem najebany”
Muszę gadać prawdę bo mam klucz do hip-hopa
Po tych słowach tracisz zaufanie zioma, słowo do Chlebosza
Na oriencie, jesteś następny w kolejce do wpierdolenia pod koła przez tomasza farmazona
Muszę gadać prawdę bo mam klucz do hip-hopa
Sam mi napisałeś, że robisz to dla rozgłosu ziomal
Słuchanie cię dzbanie kiedyś klasa teraz obciach
Taki jesteś prawdziwy? Pora to zweryfikować

Dzban, dzban, pierdolisz jak potłuczony
Gruba ruda kurwo pokazałaś swe kolory
Dzban, dzban, już nie taki młody
Zamiast szukać na mnie haków lepiej weź poszukaj żony
Dzban, dzban, pierdolisz jak potłuczony
Gruba ruda kurwo pokazałaś swe kolory
Dzban, dzban, już nie taki młody
Zamiast szukać na mnie haków lepiej weź poszukaj żony

Płakałeś mi w smsie, że to wina Rów Babicze
Że ci podjebali stilo, wersy i rozkminę
Rok temu na fejsie napisałem że fajnie lecą
I to jest powód żeby mnie dissować ściero?
I to jest powód żeby wyciągać prywatę?
Co ci powiedziałem w zaufaniu jak w konfesjonale
Taki masz do nich problem, czemu mnie zdissowałeś?
Taki masz do mnie problem, czemu w twarz nie powiedziałeś?
Gadanie z ziomalem to dla ciebie kręcenie afery
Lepiej jebać mnie na necie, taki kurwa jesteś szczery
Uroiłeś sobie chłopie że wszyscy przeciwko tobie
Tomuś, to są paranoje, idź pogadaj z psychologiem
Tomek, co z tym Włodim, weź opowiedz
Pośmiejemy się oboje, konkret albo zamknij mordę
Trzecie pomówienie w dissie na mnie które nie jest o mnie
Pisz se dalej te historie, sam cię kurwa znajdzie problem
Nigdy nie kazałem fanom wypierdalać kiedy chcieli fotkę
Czwarte pomówienie, wreszcie o mnie, wypierdalaj
Leć z tym na rakowiec, może tam zrobisz karierę
Póki co na scenie jesteś zerem, kurwa zerem
Jesteś taki gruby że ugryzłeś rękę co cię karmi
Top trzy twoje nuty u mnie, Docty i Ćpaj Stajli
Nie poszła ci płyta i to też jest moja wina?
Nic dziwnego typie że cię nie chce żadna ekipa
Muszę gadać prawdę bo mam klucz do hip-hopa
Po tych słowach tracisz zaufanie zioma, słowo do Chlebosza
Na oriencie, jesteś następny w kolejce do wpierdolenia pod koła przez tomasza farmazona
Muszę gadać prawdę bo mam klucz do hip-hopa
Sam mi napisałeś, że robisz to dla rozgłosu ziomal
Słuchanie cię dzbanie kiedyś klasa teraz obciach
Taki jesteś prawdziwy? Pora to zweryfikować

Dzban, dzban, pierdolisz jak potłuczony
Gruba ruda kurwo pokazałaś swe kolory
Dzban, dzban, już nie taki młody
Zamiast szukać na mnie haków lepiej weź poszukaj żony
Dzban, dzban, pierdolisz jak potłuczony
Gruba ruda kurwo pokazałaś swe kolory
Dzban, dzban, już nie taki młody
Zamiast szukać na mnie haków lepiej weź poszukaj żony