[Wejście 1: Milu - temat "Dwie na jednego"]
Dwie na jednego teraz
On nie wejdzie na jam, on wejdzie na Bobera
I to jest proste, sprawdzaj, napierdalam to jest pała
Pamiętaj że Ad. M.a tylko z tobą przyjechała
I to jest proste rozkmiń słowa
Ona przyjechała tam tylko dopingować
I to jest proste, sprawdzaj, napierdalam rapy w chuj
Ona da łapy w górę, ty nie dasz łapy w dół
I to jest proste, kiedy wchodzę, sprawdzaj zajebiście
I popatrz jest jeden gość co dobrze ciśnie
I to jest proste, sprawdzaj, napierdalam kutasy
"Dwóch na jednego", chodź najebiemy mu za wszystkie czasy
Joł, i to jest proste, mam rozkminy
I wcale nie powiem, że połączyliśmy siły
Ja nie powiem że połączyliśmy siły
Ty z Pueblosem połączyliście śliny
Kurwa sprawdzaj kolego, ja z punchline'ami to "dwóch na jednego"
To jest proste, sprawdzaj, to dwóch na jednego
Nie, to lose na przegranego
To jest proste sprawdź, i napierdalam on tu obstawia
I to jest prosta sprawa pas nie wjedzie do Wrocławia
I to jest proste, sprawdzaj, napierdalam na trackach
Ty masz najebanego Pueblosa, ja trzeźwego Spartiaka
[Wejście 2: Bober - temat "Walka ze śmiercią"]
Prosty punchline i punchline pieprzyć
Milu, Gwiezdne Wojny - gwiazda śmierdzi
Kurwa, joł, jak tu jadę tutaj mendo, wiesz to
Wpierdoliłeś się jebana gwiazdeczko, ale kiedy tu wbijam
To nie jest prowo, jebać Gwiezdne Wojny, te ciuchy?
Niech MOPS będzie z tobą. Kurwa, joł, jak jadę rzucę tu wersem
I rozpieprzę, to jest z opieki społecznej
Ale kiedy cisnę, rzucę pierdolony punchline;
Masz rację, dzisiaj przyjechała tutaj ze mną Ad. M.a i mówi:
Milu fajny chłopak, ma fajne ruchy
Nawet pożyczyłabym se od niego ciuchy
Kurwa joł, i to jest freestyle, ja to dziewczyna
A to on jest kurwa pizda. I wiesz, że jak tu jadę tu na bitach
Jak będziesz raperem to będzie druga młoda wilczyca
Albo cipa i wiesz że jadę; ślinę, połączyliśmy ślinę?
Weźcie se połączcie skille, kurwa joł
Do tych kutasów, Bober i Filip, sorry, macie tyle samo pasów
Kurwa, joł, dlatego jebie mnie to
Jebie mnie to z kim tu przyjdziesz ty melepeto
Kurwa, ja pierdolę, wiesz co mośku?
Chcesz pas? To weź se pozostałych ośmiu
[Wejście 3: Milu]
Mam nadzieję, że Puebli nie wejdzie ci do łóżka kolo
Niech moc będzie z tobą? Niech moc będzie solo
I to jest proste, sprawdzaj, daję sztosy
Ja dzisiaj zgarniam trzy głosy. Ja zgarniam trzy głosy
To przebudzenie mocy, ruchy Pueblosa to przebudzenie w nocy
To jest proste, jesteś dobry?
Walka ze śmiercią, bo Pueblos już jest nieprzytomny
Sprawdzaj do bitu, będziesz musiał zająć jego miejsce w bagażniku
Zrób sobie przykuc; jak wchodzę, to wbijam tu do bitu
To jest proste, sprawdzaj, napierdalam, ustal
Połączymy swoje pasy i cię przypniemy do łóżka
[Wejście 4: Bober]
Pueblos, Pueblos, Pueblos, ale jesteś chujem
Po pierwsze Milu, to nie jest bitwa dwójek
Kurwa, joł i kurwa tego nie zmienię
Ja z Pueblosem, ty ze swoim upośledzeniem
Kurwa, joł, co to jest za kurwa pizda?
Ty tu wpadłeś i chciałbyś ze mną kurwa wygrać?
Myślisz że tu dajesz taki zajebisty freestyle?
Rady do wygrywania miałeś od Filipka, kurwa
Joł, ja tu jadę ziomal, a ja se chyba wziąłem od Edzia i Muflona
I wiesz? Jadę kurwa super, obronię jeszcze siedem razy
A takie pizdy? Chuj wam w dupę, kurwa, joł
Jak tu jadę ciebie łaczku, takie pizdy do mnie dziś nie mają podjazdu
I wchodzę tu sobie, punchline, was zgorszę
Teraz będzie zmiana, bo zmiana na gorsze
[Wejście 5: Milu]
Dobra, to masz majka i pokaż skillsy
Chujowa zmiana #Bartosz Bereszyński
To jest proste, sprawdzaj, mam skillsy
O co chodzi? Ja ci pokaże instynkt
Dobra, ja walczę z upośledzeniem na bitach
Nigdy by ci nie podpierdolił zawodnika
To jest proste, sprawdzaj kurwa typku
O co chodzi, sprawdzaj, kurwa, synku
Ja mam walczyć z Filipkiem, ty z Peublosem mam kminy?
No to łajzo, dawaj, chodź się zmierzymy
A ty jesteś kurwa mały krok
Ad. M.a nie chce twoich ciuchów
Tą koszulkę nosisz cały rok
Wchodzę z wersem, myślisz kurwa że ona ci przyniesie szczęście?
Ona nie pierze twoich ciuchów, na pętli
Bo twoje majtki mają autograf od Nutelli
[Wejście 6: Bober]
Zmierzmy się razem z Pueblosem? No co za mendy
Jakby raz użył lewej ręki, to byś kurwa zbierał zęby, joł
Więc wypierdalaj tu sztosie, co ty mi tu kurwa gadasz o Pueblosie?
Fajne punche, joł, jak jadę tutaj, sztosa:
Pierwsze dwie kartki: temat Pueblosa
I był Bereszyński, skillka obczaj
Dobra, kurwa, siódma kartka: piłka nożna, joł
Lebiego, jak ci się dupa pali, to wyciągasz Bereszyńskiego
Kurwa, joł, jak jadę w teren, Bereszyńskiego?
Chyba jesteś chujowym trenerem
I to wszystko. To co ty Milu robisz tutaj jest pierdoloną hipokryzją
Wiesz co? Joł, jak jadę, kminię:
Dziesiątka kartka, siedemnaście punchy o dziewczynie, czekamy
[Wejście 7: Milu]
Wchodzę ziomek tu
Ale napierdalam i to jest właśnie w słowie luj
I kiedy gramy, to jest właśnie człowiek gnój
Dziesiątka kartka, ale na okładce: "Bober chuj"
To jest proste, sprawdzaj pedale, o co chodzi?
Ja cię już nie raz wyjaśniałem
Ja chciałem iść kurwa pisankami do celu
Ale wiesz? Coś kurwa zrozumiałem człowieniu
Nigdy nie powiem do ciebie przyjacielu
Na takie kurwy szkoda mi papieru
Sprawdzaj rapsy, a ty sobie otwórz kurwa notatnik
Ale wiesz że kiedy gramy to jest ostre flow
Wolę zdobywać świat, niż Microsoft Word
Kurwa napierdalam stary
Właśnie freestyle jest mi pisany
[Wejście 8: Bober]
Powiedzmy sobie prawdę, może Milu jest szczery
Parę razy mnie wyjaśniał jest dla mnie sześć - cztery
Ja wygrywałem na Pitosie głowo
Ty na Bitwie o Konin i Bitwie o Wypizdowo, kurwa joł
Jak tu jadę kurwa super
Na prawdę Milu nie myślisz że miałem to w dupie?
Kurwa, joł, jak jadę pedale
Teraz jesteś w finale, w przepierdalaniu awansowałeś
Kurwa, joł, freestyl
Jak nie wygrasz w przyszłym
To już kurwa chyba nigdy
I wybacz jak jadę tutaj menciu
Do ciebie Milu powiem tylko kurwa leszczu
Ale wiesz, że wchodzę, nie kumam twojego mixtape'u
I tak propsy, nie poddałeś się po pierwszym wejściu