[Refren]
99, ale zajawiony jak małolat (99)
Rośnie łapa w chuj, pompuje każda przeszkoda
Hejter mocny w gębie — niech koledze zrobi loda
Stu pajaców na orderze, proszę pani, gdzie jest koda?
Polski numer off, leżę pod palmą i mam wyjebane
Ponoć tęskni blok — dajcie chwilę, wrócę, zrobię zamęt
Oni grają tak chujowo, jakby to robili za karę
Jestem magiem z nowym tunem — podkręć retune speech i daj manę
[Zwrotka 1]
Deep-deep jungle night safari, czyli tracę zasięg
Słyszałem, że nie mogę, chociaż dobrze wiem, że da się
Tutaj żadnych paczek — nie muszę mieć na kutasie
Przez co chodzę najarany, jakbym cofał się w czasie, chyba
Widziałem tygrysa — mówi, że jestem w chuj kotеm
Potem zobaczyłem pumę, no to wziąłem ją na hotеl
W tro-tropikalnym kraju — tylko egzotyczne noce
Potem jak spalony procek — przez wypity procent
[Refren]
Jedziemy
99, ale zajawiony jak małolat (99)
Rośnie łapa w chuj, pompuje każda przeszkoda
Hejter mocny w gębie — niech koledze zrobi loda
Stu pajaców na orderze, proszę pani, gdzie jest Cola?
Polski numer off, leżę pod palmą i mam wyjebane
Ponoć tęskni blok — dajcie chwilę, wrócę, zrobię zamęt
Oni grają tak chujowo, jakby to robili za karę
Jestem magiem z nowym tunem — podkręć retune speech i daj manę
[Zwrotka 2]
26. piętro — Bangkok, chociaż trochę bliżej nieba
Non stop rozkminiam, chociaż mi nic nie trzeba teraz
Wszystkie zmysły śpią — zapłacona tego cena jest
Nowy spot, nowy rok — dalej nic się nie zmienia
To miasto w nocy, panorama — przed chwilą byłem na wyspach
Przed chwilą byłem w raju, przed chwilą — muszę to przyznać
Byłem tam na chwilę, nie liczyłem szczęścia w cyfrach
Miałem to przed oczami — Twoje zdanie stracił pryzmat
Ty pa, ponoć nowe flow, jakby w lesie znalazł szyszkę
Ledwo nawinął dwa wersy, już się dusi — ma zadyszkę
Usuń, zanim to usłyszą
Nie kupią tego za dyszkę (Może za 5 ziko?)
Nie mam na to głowy — płynę na kolejną wyspę
[Refren]
Jedziemy
99, ale zajawiony jak małolat (99)
Rośnie łapa w chuj, pompuje każda przeszkoda
Hejter mocny w gębie — niech koledze zrobi loda
Stu pajaców na orderze, proszę pani, gdzie jest Cola?
Polski numer off, leżę pod palmą i mam wyjebane
Ponoć tęskni blok — dajcie chwilę, wrócę, zrobię zamęt
Oni grają tak chujowo, jakby to robili za karę
Jestem magiem z nowym tunem — podkręć retune speech i daj manę