[Tekst piosenki "GALAKTYCZNE HALO"]
[Producer tag]
Willy, kurwa, mamy to!
[Refren: Aleshen, Benito]
Miasto traci gwiazdę, jak wyjeżdżam z miasta
Chwilę jest po czwartej, widzę to w jaskrawych barwach
Ze mną energia nie gaśnie, a w sumie to narasta
Raczej tu nie zaśniesz, nawet jak ojebiesz Xanka
Gdzie jest siano? Wyjebałem je na full set Salvatore Ferragamo
Ona chce mi dać za darmo, chociaż piątkę bierze za noc
To nie droga mleczna, w mieście burza śnieżna, wszędzie biało
Ty do piekła w weekend, a ja zgarniam pieniądz, tak jak Charon
[Zwrotka 1: Aleshen, Benito]
Daleko poza tłumami, galaktyczne halo
Gramy dla tysięcy, dźwięki dla mnie zarabiają
Zatrzymuję moment w pick, prawie tak jak cannon
Czuję się u siebie, nie tylko jak zagra piano
Układam swoje sprawy, to nie tarot
Powtarzasz wciąż to samo tak jak parrot
Lecę między planetami, mordo, galaktyczne halo
Oni chcieliby mnie zabić, dla mnie tylko gra jak Halo
[Refren: Aleshen, Benito]
Miasto traci gwiazdę, jak wyjeżdżam z miasta
Chwilę jest po czwartej, widzę to w jaskrawych barwach
Ze mną energia nie gaśnie, a w sumie to narasta
Raczej tu nie zaśniesz, nawet jak ojebiesz Xanka
Gdzie jest siano? Wyjebałem je na full set Salvatore Ferragamo
Ona chce mi dać za darmo, chociaż piątkę bierze za noc
To nie droga mleczna, w mieście burza śnieżna, wszędzie biało
Ty do piekła w weekend, a ja zgarniam pieniądz, tak jak Charon
[Zwrotka 2: Aleshen, Benito]
Jestem śpiący, nie przestaję chcieć toksyn
Czuję się tu mordo, jak baron
Dodaję magii, słuchaj zmiksowane woksy
Po-po-poza centralą - jesteśmy w Halo
Jestem śpiący, idę w górę, to nie schody
Lecę w górę, nie rozjebię się jak SpaceX
W mej kieszeni jest sela
Twoja suka przyszłą ex jest
[Refren: Aleshen, Benito]
Miasto traci gwiazdę, jak wyjeżdżam z miasta
Chwilę jest po czwartej, widzę to w jaskrawych barwach
Ze mną energia nie gaśnie, a w sumie to narasta
Raczej tu nie zaśniesz, nawet jak ojebiesz Xanka
Gdzie jest siano? Wyjebałem je na full set Salvatore Ferragamo
Ona chce mi dać za darmo, chociaż piątkę bierze za noc
To nie droga mleczna, w mieście burza śnieżna, wszędzie biało
Ty do piekła w weekend, a ja zgarniam pieniądz, tak jak Charon