Floral Bugs
SZMARAGDOWE MIASTO
[Chorus: Sqvbi]
To w końcu do mnie należy jesień
Mokre chodniki jak szmaragdy w mieście
Gonisz za pracą i gonisz za głową
A oni zrozumieć nie mogą
Dla nich istotne już jest tylko logo
Nie spełniasz warunków i zostajesz solo
Ludzie jak plaga co prosi o pomoc
A człowiek nas zdradził jak Ragnara Rollo
[Verse 1: Sqvbi]
W końcu wychodzę na ludzi
Z tym co zdobyłem i pali się blant
Nie widzę tego co oni mówili
Jak dawno już miałem zatonąć jak wrak
Kiedy nie wystarczał nam już ten gram
Znika peleton mi gdzieś za plecami
Na pogrzeb demonom wyjadę ja sam
A oni by chcieli by być tu gdzie ja
Palę blanty w pociągu i zamykam krąg
Nie, nie, nie liczę ciągu bo pali się blok
Pali się joint, nie jestem stąd
Pali się joint, nie jestem stąd
Pali się joint
[Chorus: Sqvbi]
To w końcu do mnie należy jesień
Mokre chodniki jak szmaragdy w mieście
Gonisz za pracą i gonisz za głową
A oni zrozumieć nie mogą
Dla nich istotne już jest tylko logo
Nie spełniasz warunków i zostajesz solo
Ludzie jak plaga co prosi o pomoc
A człowiek nas zdradził jak Ragnara Rollo
[Verse 2: Floral Bugs]
Szmaragdowe miasto ja w metropolii diamentów
Witam Cię w świecie taniej wódki, drogich alimentów
Czytamy patobajki co nie mają happy endów
Tu brak czasu na zmartwienia i na popełnianie błędów
Niczym Floki podążamy za swą wizją
A ty tak jak Rollo biegniesz za pozycją i księżniczką
Jeśli chodzi o pozycję zawsze byłem wyżej w wersach
Spada klaps na dupę rap grze kiedy robię ją na pieska
Co ty wiesz o la vida loca
Starczy ci staminy chłopak tylko na mały spacer po blokach
Ja na szczycie robię pokaz, Ty za szczyty robisz loda
A zaszczytem dla was jest moja wspominka o was w zwrotach
[Chorus: Sqvbi]
To w końcu do mnie należy jesień
Mokre chodniki jak szmaragdy w mieście
Gonisz za pracą i gonisz za głową
A oni zrozumieć nie mogą
Dla nich istotne już jest tylko logo
Nie spełniasz warunków i zostajesz solo
Ludzie jak plaga co prosi o pomoc
A człowiek nas zdradził jak Ragnara Rollo
To w końcu do mnie należy jesień
Mokre chodniki jak szmaragdy w mieście
Gonisz za pracą i gonisz za głową
A oni zrozumieć nie mogą
Dla nich istotne już jest tylko logo
Nie spełniasz warunków i zostajesz solo
Ludzie jak plaga co prosi o pomoc
A człowiek nas zdradził jak Ragnara Rollo