[Zwrotka 1: Floral Bugs]
Watch me kick it I'm leaving bodies behind
Shit is wicked we go hunting tonight
We play cricket with skulls in free time
I'm a boss you a fake simply get the fuck out
Ain't nobody does it like me
Tough motherfucker with the look of smiley (hahaha)
Your bars are flat like that ass from Miley (oou)
My bars are rad come on punk try me (c'mon, c'mon)
Roughest in the underground you're not even close
It's like comparing crocodile drug with alcohol
All you do is play around so you can play with my balls
On your girl imma show the meaning of deep throat
Rap cannibal I say no fucks given
Sit down cunt - Hawkins Steven
13 knife stabs in your liver
Floral Bugs bitch I ain't a beginner

[Refren: Postirol]
Nie widzę konkurencji - Bo głowa zbyt wysoko
Szlachtujemy frajerów - Mój drink ozdabia oko
Jesteśmy niebezpieczni - Jebany Killer Croc'o
Więc wypieralaj z drogi i nie pobrudz nam opon
Twój idol to farmazon, fake, jebana barbie
Posti się wjebał w rap, bo czas powoli nagli
Za dużo mają wad, wasze jebane gwiazdki
Nie przejdę obojętnie, pozostawię ich wrzaski
[Zwrotka 2: Postirol]
Napierdalam z otwartej w czoło na wasze "sztosy"
Jestem ulanym psem, straszącym te gimbo koty
Nie mają żadnej wartości, więc zaczynają teatr
Bogacz, Ziomek, kochanek, czy były biedak
Wytarte scieżki, zero inwencji
Choć ziomek z klasy powtarza jacy są niezli
Potem słuchają grzecznie i myślą "kurwa dobre"
Jak piesek słucha grzecznie, to nawet zwierze mądre
Nawija typ o trudzie, aż zabrakło powietrza
Rap u nie których mordo to synonim depresja
Jebać tych przebierańców, ich kłamstwa na rajtuzach
Nie do celu po trupach, a tego świata gruzach
Na grzbiecie czarna bluza, Posti i Floral Bugs
Latamy na słuchawkach jak w płucach toxic gas
Więc się spodziewaj nas i módl byś był tym kotem
Bo 7 żyć się przyda gdy przekręcimy kosę

[Refren x2: Postirol]
Nie widzę konkurencji - Bo głowa zbyt wysoko
Szlachtujemy frajerów - Mój drink ozdabia oko
Jesteśmy niebezpieczni - Jebany Killer Croc'o
Więc wypieralaj z drogi i nie pobrudz nam opon
Twój idol to farmazon, fake, jebana barbie
Posti się wjebał w rap, bo czas powoli nagli
Za dużo mają wad, wasze jebane gwiazdki
Nie przejdę obojętnie, pozostawię ich wrzaski